Orban może wystąpić przeciwko Polsce? Tomasz Siemoniak mówi, kiedy
Węgry deklarowały, ze stoją po stronie Polski w sporze z Unią Europejską. Według Tomasza Siemoniaka nie jest jednak to takie pewne. - Jeżeli interes Węgier będzie taki żeby wystąpić przeciwko Polsce, Orban nie zawaha się ani sekundy - powiedział Tomasz Siemoniak.
- To nie Bruksela jest problemem czy jej ocena tego co się dzieje w Polsce, tylko to co się dzieje właśnie w Polsce. Wyraźnie jesteśmy przeciwni sankcjom. Powiedzieliśmy to bardzo jasno. Mówię o tym jakie jest stanowisko kierownictwa Platformy. Dlatego byliśmy przeciwni głosowaniu za rezolucją bo znalazł się tam fragment dot. sankcji - mówił Tomasz Siemoniak w rozmowie z Konradem Piaseckim w Gościu Radia Zet.
– Zwycięstwo takie, że wisimy na głosie Orbana, wydaje mi się pyrrusowe i bardzo słabe. Musimy mieć dobre relacje ze wszystkimi państwami UE, tak samo z USA, a pogarszamy je tym, co dzieje się w Polsce. Viktor Orban kieruje się własnym węgierskim interesem i mnie interesuje nasz rząd i sytuacja w Polsce, a nie to co danego dnia powie Orban. Jakoś zagłosował za Tuskiem przy 27:1 i nadzieje PiS-u okazały się płonne - powiedział Siemoniak.
Według niego Orban jest politykiem niesłychanie elastycznym i kieruje się zawsze interesem Węgier.
- Jeżeli interes Węgier będzie taki żeby wystąpić przeciwko Polsce, nie zawaha się ani sekundy - mówił w Gościu Radia Zet były szef MON.