Ojciec zabił trzylatkę. Bo nie chciała wypić mleka

Ojciec zabił trzylatkę. Bo nie chciała wypić mleka

Ojciec zabił trzylatkę. Bo nie chciała wypić mleka
Źródło zdjęć: © Richardson Police Department
13.01.2018 10:08

Mężczyzna został oskarżony trzy miesiące po odnalezieniu zwłok dziewczynki. Mieszkańcy Teksasu są poruszeni głośną sprawą.

Wesley Mathews usłyszał zarzut morderstwa adoptowanej córki. Podstawą do oskarżenia były wyniki sekcji zwłok trzyletniej dziewczynki. Autopsja wykazała, że śmierć Sherin Mathews była wynikiem "przemocy z zamiarem morderstwa". Mężczyźnie grozi dożywocie lub kara śmierci, która w Teksasie jest wykonywana.

Sprawa stała się głośna, kiedy ojciec zgłosił zaginięcie dziecka. W październiku 2017 roku zawiadomił policję, że trzylatka zniknęła, kiedy kazał jej wyjść na zewnątrz domu za karę. Bo nie wypiła do końca swojego mleka - relacjonuje BBC News.

Rozpoczęły się poszukiwania zakrojone na szeroką skalę. Przedmieścia Dallas, gdzie dziewczynka mieszkała z adopcyjnymi rodzicami, przeczesywali policjanci i ochotnicy. Po dwóch tygodniach poszukiwań natrafili na zwłoki Sherin. Leżały w przepuście pod ulicą.

Obraz
© Richardson Police Department

Wtedy Wesley Mathews zmienił swoje zeznania. Powiedział policjantom, że córka zmarła z powodu przypadkowego zadławienia mlekiem. W trakcie śledztwa mężczyzna wielokrotnie zmieniał wersje zdarzeń. Został oskarżony nie tylko o morderstwo, ale również o manipulowanie dowodami. Aresztowano także jego żonę.

Małżeństwo adoptowało dziewczynkę pochodzącą z Indii. Po jej śmierci władze tego kraju zawiesiły pozwolenia na działalność agencji adopcyjnej Holt International, za pośrednictwem której Sherin trafiła w ręce mężczyzny, który ją zamordował.

Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (3)
Zobacz także