O. Rydzyk nie stanie przed prokuraturą. "Uwzględniono wniosek"
Prokuratura Regionalna w Rzeszowie zmieniła termin przesłuchania o. Tadeusza Rydzyka. Redemptorysta miał złożyć zeznania jako świadek w sprawie dot. Muzeum "Pamięć i Tożsamość" im. św. Jana Pawła II.
Najważniejsze informacje:
- Termin przesłuchania o. Rydzyka zmieniony przez prokuraturę.
- Sprawa dotyczy finansowania Muzeum "Pamięć i Tożsamość".
- Ministerstwo Kultury podejmuje kroki prawne wobec fundacji „Lux Veritatis”.
O. Tadeusz Rydzyk 17 listopada poinformował w Radiu Maryja, że został wezwany do prokuratury na przesłuchanie w sprawie Muzeum "Pamięć i Tożsamość" im. św. Jana Pawła II na 8 grudnia, czyli w dniu, w którym przypada 34. rocznica powstania Radia Maryja. Datę tę potwierdziła wówczas rzeczniczka Prokuratury Regionalnej w Rzeszowie Dorota Sokołowska-Mach.
Dlaczego zmieniono termin przesłuchania?
Rzeczniczka prokuratury, Dorota Sokołowska-Mach, poinformowała, że zmiana terminu przesłuchania była odpowiedzią na wniosek złożony przez ojca Rydzyka. - Prokuratura nie informuje o zaplanowanych czynnościach w tej sprawie - zaznaczyła.
"Można się spodziewać wszystkiego". Eksperta przed spotkaniem w Moskwie
Prokurator prowadzący śledztwo uwzględnił złożony przez Tadeusza Rydzyka wniosek o zmianę terminu wykonania czynności - wskazała, nie podając jednak nowego terminu.
Śledztwo dotyczy podejrzeń o przekroczenie uprawnień przez ministra kultury przy zawieraniu umowy na utworzenie muzeum z Fundacją „Lux Veritatis”, efektem czego było przyznanie niemal 219 mln zł dotacji publicznej.
Co dalej z Fundacją "Lux Veritatis"?
Mazowiecka Krajowa Administracja Skarbowa w lipcu 2024 r. złożyła zawiadomienie o nieprawidłowościach w tej sprawie do prokuratury, wskazując na brak odpowiedniego zabezpieczenia interesów skarbu państwa. Ministerstwo Kultury poinformowało o krokach prawnych zmierzających do unieważnienia umów zawartych z fundacją i odzyskania 210 mln zł z odsetkami.
Ojciec Rydzyk zwrócił się do słuchaczy, żeby przekazywali "informacje o tym wszystkim Polakom, wszystkim wierzącym i niewierzącym", bo "to uderza w całą naszą społeczność, w nasz naród".