Niemcy. Zabójstwo w rodzinie polskich emigrantów. Apel rodziny w sprawie pochówku 3-letniego Nicolasa

Niemcy. Zabójstwo w rodzinie polskich emigrantów. Apel rodziny w sprawie pochówku 3‑letniego Nicolasa

Niemcy. Zabójstwo w rodzinie polskich emigrantów. Apel rodziny w sprawie pochówku 3-letniego Nicolasa
Źródło zdjęć: © WP.PL | archiwum rodzinne
Tomasz Molga
12.11.2019 11:11, aktualizacja: 12.11.2019 13:07

3-letni Nicolas, ofiara zabójstwa w polskiej rodzinie emigrantów w niemieckim mieście Detmold, ma być pochowany w Polsce. Rodzina związana z ojcem dziecka poprosiła o pomoc w sfinansowaniu kosztów transportu ciała chłopca.

- Nicolas nie zasługuje na to, aby był pochowany daleko od ludzi, którzy go kochają. Bardzo chcemy, aby był obok nas - mówi WP Aleksandra, siostra przyrodnia zabitego chłopca. Mieszka w Kwidzynie i to właśnie tam miałby być pochowany trzylatek.

- Nicolas został brutalnie zamordowany przez swoją starszą przyrodnią siostrę. Jest to dla nas bardzo trudny okres. Nie możemy pogodzić się z dramatem. Matka Nicolasa straciła praktycznie dwójkę dzieci, jedno nie żyje, Oliwia ma zarzut zabójstwa - mówi dalej Aleksandra.

Jej ojciec rozpoczął już formalności, związane z transportem ciała do Polski. Koszty mają wynieść około 20 tys. zł. Kwota przerasta możliwości finansowe rodziny. W internecie uruchomili zbiórkę na ten cel.

Niemcy. Morderstwo w Detmold. Zawikłane losy rodziny

Tragiczna historia pokazała, jak bardzo zawikłane mogą być losy rodzin polskich emigrantów zarobkowych. Nicolas urodził się w Boże Narodzenie 2015 roku ze związku dwojga Polaków, Agnieszki z Łodzi i Piotra z Kwidzyna. Oboje pracowali w niemieckich firmach w okolicach Bielefeld (kraj związkowy Nadrenia Północna-Westfalia).

Chłopiec miał dużo starszą siostrę przyrodnią z poprzedniego związku matki. 15-letnia Oliwia rzekomo była zazdrosna o uczucia i uwagę, które matka poświęcała maluchowi. Do tego rodzice Nicolasa rozstali się, a w roli ojca pojawił się nowy partner matki Dimitri L. Pozornie w rodzinie nie działo się nic złego. Sąsiedzi Oliwii niejednokrotnie widzieli ją, jak odbiera przyrodniego brata z przedszkola i bawi się z nim na placu zabaw.

Oliwia K. zostawiła przerażający napis

Do zabójstwa doszło w środę 6 listopada. Śledczy przypuszczają, że motywem zbrodni była zazdrość. Na ścianie w pokoju zamordowanego chłopca odkryto przerażający napis wymalowany czerwoną substancją: "nienawidzę cię".

Obraz
© PAP/EPA | FRIEDEMANN VOGEL

Nicolas zginął podczas snu od 28 ciosów zadanych nożem, wykazała sekcja zwłok. - Z czasem rozwijała się u niej niechęć do przyrodniego brata - oceniali w wypowiedzi dla WP śledczy, prowadzący sprawę. Jak informowano, Oliwia K. z zarzutem zabójstwa została umieszczona w areszcie dla nieletnich. Zostanie poddana badaniom psychiatrycznym.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (75)
Zobacz także