PolskaRekord zakażeń. Adam Niedzielski przedstawił nowe dane

Rekord zakażeń. Adam Niedzielski przedstawił nowe dane

Koronawirus. Minister Adam Niedzielski mówił w programie WP "Tłit" o sytuacji w Polsce
Koronawirus. Minister Adam Niedzielski mówił w programie WP "Tłit" o sytuacji w Polsce
Źródło zdjęć: © East News | Zbyszek Kaczmarek
24.03.2021 08:42

- Mamy dużą liczbę zgonów, podobną do stycznia, gdy wyniosła ona ponad 511 - przekazał minister Adam Niedzielski. To oznacza, że w środę możemy przekroczyć liczbę 50 tys. ofiar koronawirusa od początku epidemii. Szef resortu zdrowia w programie WP "Tłit" podał przybliżoną dobową liczbę ofiar COVID-19.

- Nie przekroczymy dziś liczby 30 tys. zakażeń. To wszystko jest przy bardzo dużej liczbie badań. Ona wynosi praktycznie 100 tys. - mówił Adam Niedzielski w programie WP "Tłit". Jak dodał, w ciągu ostatniej doby znacząco wzrosła też liczba ofiar koronawirusa i jest ona podobna do tej ze stycznia, gdy odnotowano ponad 511 zgonów. Oznacza to, że w środę przekroczymy liczbę 50 tys. ofiar koronawirusa od początku epidemii.

Adam Niedzielski wprost: 30 tys. zakażeń nie będzie żadną barierą

Jak dodał minister zdrowia, obecnie w Polsce zajętych jest ponad 26 tys. łóżek covidowych. - To więcej niż w II fali zakażeń koronawirusem. Liczba wykonywanych testów na COVID-19 stale rośnie - podkreślił.

- Trzeba liczyć się z tym, że liczba 30 tys. zakażeń zostanie przekroczona i nie będzie żadną barierą. Te prawdopodobne scenariusze to od 25 do 30 tys. zakażeń. Ja coraz mniej się skłaniam do podawania tych danych, bo dynamika koronawirusa wciąż zaskakuje - dodał Adam Niedzielski.

Pytany o sytuację w regionach szef resortu zdrowia podkreślił, że najgorzej jest na Śląsku. - Dynamika zachorowań tam jest bliska tej w województwie mazowieckim. Obawiam się, że oczy wszystkich wkrótce skierują się w tę stronę - zaznaczył.

Całkowity lockdown? Adam Niedzielski zabiera głos

- Te sygnały są skłaniające do tego, by rozważyć zaostrzenie obostrzeń. Zastanawiamy się nad tym, czy zrobić to regionalnie, czy ogólnokrajowo. Jesteśmy a trakcie analiz. Konkretne decyzje będą komunikowane - dodał.

Minister Niedzielski sprecyzował, że rozmowy o regionalizacji nie dotyczą obostrzeń na poziomie powiatów, a całych województw. - W czerwcu i lipcu był czas na to, by niektóre powiaty wyróżnić, teraz nie ma takiej możliwości - podkreślił.

W programie padło też pytanie o protest lekarzy rezydentów. - Mamy stanowiska konsultantów krajowych, którzy jednym głosem podkreślili istotę egzaminu ustnego, zaś lekarze rezydenci chcą odwołania tego egzaminu. Tu jest rozbieżność - zaznaczył minister zdrowia. Jak podkreślił, teraz jest czas walki i wszyscy "powinni skoncentrować się na tym zadaniu".

Nowe obostrzenia w kościołach? Minister zdrowia wprost

Minister zdrowia, pytany o rekomendacje ws. obostrzeń na Wielkanoc, przypomniał, że restrykcje, które działały w zeszłym roku, teraz nie zdają egzaminu. - Ludzie przyzwyczaili się do epidemii. To nie takie proste, że wprowadzimy restrykcje i wszystko się rozwiąże. Poziom obostrzeń teraz musiałby być znacznie większy, by reakcja społeczeństwa była podobna do tej z zeszłorocznej Wielkanocy - tłumaczył Adam Niedzielski.

Jak dodał, nadchodząca Wielkanoc to, w jego opinii, ostatnie święta, które będą spędzane w ograniczonym gronie. - To grono może być powiększone oczywiście o osoby zaszczepione. Po ludzku jednak rekomendowałbym na teraz ograniczenie kontaktów - powiedział minister zdrowia.

W programie padło też pytanie o zamknięcie kościołów. - Chciałbym, by nasze rozwiązania, nie były dyskryminujące dla nikogo. Mamy teraz jasne wytyczne, ale docierają do nas sygnały ws. weryfikacji przestrzegania tych limitów. Moje rekomendacje ws. zamknięcia kościołów będą jednak takie, że obostrzenia powinny dotknąć wszystkich jednakowo - zaznaczył szef resortu zdrowia.

Adam Niedzielski odniósł się też do wzrostu liczby zakażeń wśród najmłodszych. - Rzeczywiście widzimy większą liczbę zachorowań, jednak nadal nie ma to przełożenia na zwiększoną liczbę hospitalizacji wśród dzieci - podkreślił.

Pytany o dalsze kroki w sprawie szczepień Polaków, polityk powiedział, że rząd rozważa przejście do masowego wykonywania zabiegów. - Mamy informacje, że liczba dawek będzie teraz zdecydowanie większa. Wyzwaniem jest zbudowanie ogromnej sieci, która przyjmie chętnych. Tutaj liderem jest minister Dworczyk - tłumaczył Adam Niedzielski.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (217)
Zobacz także