Nastolatkowie zaatakowali 14-latka w Lubinie. Powód zaskakuje
W Lubinie doszło do brutalnego ataku na 14-latka przez grupę nastolatków. Oprawcy podali zdumiewający powód swojego zachowania. Przyznali, że dopuścili się napaści, ponieważ mieli ochotę na chipsy swojej ofiary.
Co musisz wiedzieć?
- Gdzie i kiedy doszło do zdarzenia? Zdarzenie miało miejsce na jednej z ulic Lubina, gdzie 14-latek został zaatakowany przez grupę nastolatków.
- Kto był zaangażowany w incydent? W ataku uczestniczyło czterech chłopców w wieku od 12 do 15 lat, którzy są mieszkańcami Lubina.
- Dlaczego doszło do ataku? Powodem agresji była paczka chipsów, którą napastnicy chcieli odebrać 14-latkowi.
Jak doszło do ataku?
Na jednej z ulic Lubina 14-latek został zaczepiony przez grupę czterech chłopców. Słowna agresja szybko przerodziła się w fizyczny atak. Świadkowie zdarzenia natychmiast powiadomili policję, a chłopiec trafił do szpitala na badania. Na szczęście jego obrażenia nie były poważne.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Prowokacja na Morzu Bałtyckim. Rosjanie poderwali myśliwiec
Przeczytaj także: Groził ekspedientce śmiercią. 41-latek w rękach policji
Co zrobiła policja?
Funkcjonariusze zabezpieczyli nagrania z monitoringu, które pomogły w identyfikacji sprawców.
"Podczas wyjaśniania okoliczności tego zdarzenia okazało się, że pokrzywdzony tak naprawdę został zaatakowany z błahych powodów. Sprawcy mieli ochotę na jego chipsy, które w konsekwencji wyrwali mu z ręki. Kiedy 14-latek chciał odzyskać swoją własność, doszło do szarpaniny i zadawania ciosów przez grupę nieletnich" - czytamy w komunikacie policji.
Zgromadzony materiał dowodowy został przekazany do Sądu Rejonowego III Wydziału Rodzinnego i Nieletnich. Policja podkreśla, że nie ma zgody na przemoc wśród nieletnich.
Przeczytaj także: Napadli na dom jubilera. Trwa obława
Jakie będą konsekwencje dla sprawców?
Chłopcy zostali zatrzymani i przesłuchani w obecności rodziców. Mimo okazanej skruchy, będą musieli stawić się w sądzie rodzinnym. O ich dalszym losie zdecyduje sąd, który rozpatrzy zgromadzone dowody i zeznania świadków.
Źródło: Policja w Lubinie