Asteroida Bennu zniszczy ziemię? NASA podaje datę końca świata

Według NASA, koniec świata ma nastąpić za 117 lat. Taką informację podali na swojej stronie internetowej. W 2135 r. w ziemię ma uderzyć asteroida Bennu. Najgroźniejsze nie byłoby samo uderzenie, a reakcje jakie zapoczątkuje zderzenie: powodzie, huragany, trzęsienia ziemi i inne klęski żywiołowe. Ważąca 11 miliardów ton asteroida, w najlepszym wypadku zmiotłaby z powierzchni ziemi 60 % populacji. Gdyby asteroida uderzyła w ocean, nikt by nie przeżył.

NASA ma plan ratunkowy przed asteroidą Bennu

Zaczęła się panika wśród osób, które dowiedziały się o, już naukowo określonej dacie końca świata. 117 lat to nie tak długo. Wnukowie późnych lat mogą nie dożyć. Nie jest jednak tak źle, jak wygląda. Po pierwsze, szansa na wejście Bennu na tor kolizyjny z Ziemią wynosi w przybliżeniu 1:2700. Po drugie, NASA obmyśliła sposób na uratowanie świata przed jego końcem.

Opracowano już plan o kryptonimie HAMMER, który ma wypchnąć asteroidę z toru prowadzącego ku ziemi. Gdyby zepchnięcie asteroidy Bennu się nie udało, drugi plan zakłada wysadzenie jej dzięki energii atomowej. I choć NASA informuje, że póki co technologia na takie działanie nie pozwala, to naukowcy mają jeszcze 117 lat, aby coś wymyślić.

Dokładne badania po sprowadzeniu sondy

O dokładniejszych danych odnośnie asteroidy Bemmu ma poinformować sonda OSIRIS-REx, która na ziemię powróci we wrześniu 2023 r. Sonda miała z początku zbadać tylko materiał z czasów powstania Układu Słonecznego. W 2016 r. NASA przedstawiła również plan przeanalizowania asteroidy Bennu.

Źródło: Wprost.pl; NASA.pl

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl