Erotyczne wiadomości rektora. Ministerstwo nauki reaguje na tekst WP 

- Mamy do czynienia z opisami mobbingu, molestowania i korupcji, czyli wszystkim złym, co może się wydarzyć w miejscu pracy. To wymaga wyjaśnień i jeśli znajdzie potwierdzenie we właściwym postępowaniu, wyciągnięcia jak najpoważniejszych konsekwencji - mówi wiceminister nauki Karolina Zioło-Pużuk.

Erotyczne wiadomości rektora. Ministerstwo nauki reaguje na tekst WPWiceminister Karolina Zioło-Pużuk zapewnia, że działania rektora Mirosława Minkiny zostaną szybko i dogłębnie prześwietlone
Źródło zdjęć: © East News, Materiały prasowe | Wojciech Olkuśnik
Paweł FigurskiPatryk Słowik
195

To reakcja na tekst Wirtualnej Polski "Ujawniamy. Próba korupcji i obrzydliwe SMS‑y rektora do podwładnych", w którym opisaliśmy działania Mirosława Minkiny, rektora Uniwersytetu w Siedlcach. Ujawniliśmy w nim dowody na to, że Minkina wysyłał do kobiet pracujących na uczelni wiadomości o charakterze seksualnym. Gdy mu je przedstawiliśmy, stwierdził, że były to żarty, a kobiety nie mają prawa czuć się urażone.

W materiale opublikowaliśmy również nagranie, na którym Minkina w zamian za poparcie w wyborach rektorskich oferuje jednemu z wykładowców dodatkowo płatne stanowisko oraz zatrudnienie jego żony. Zapytany, czy to nie korupcja, mówi, że przecież wszyscy tak robią.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

W zamian za poparcie w wyborach rektor obiecuje pracownikowi dodatkowe pieniądze

Ministerstwo nauki o mobbingu, molestowaniu i korupcji

Na artykuł zareagował resort nauki. - Publikacja portalu wp.pl mną wstrząsnęła. Okoliczności tej sprawy mogą szokować. Dla każdej osoby doświadczającej jakiejkolwiek formy mobbingu jest to koszmar. Od rektorów i pracowników uczelni oczekujemy najwyższych standardów etycznych. Natomiast w przytaczanym tekście mamy do czynienia z opisami mobbingu, molestowania i korupcji, czyli wszystkim złym, co może się wydarzyć w miejscu pracy. To wymaga wyjaśnień i jeśli znajdzie potwierdzenie we właściwym postępowaniu, wyciągnięcia jak najpoważniejszych konsekwencji - komentuje Karolina Zioło-Pużuk, sekretarz stanu w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego.

I dodaje: - Opisany sposób komunikowania na uczelni jest skandaliczny. Nie dotyczy to tylko rektora. Publikujecie państwo wierszyk wysłany pracownikom uczelni przez prorektor Kaszubę. Jest uderzający, a autorka nie przejawia żadnej refleksji, żadnych oznak skruchy. Nie wolno odnosić się do ludzi z brakiem szacunku i załatwiać swoich prywatnych problemów z wykorzystaniem swojej funkcji.

Wiceminister nawiązuje do wiadomości, którą pracownikom uczelni przesłała prof. Malina Kaszuba. Sprawa dotyczyła przekazania jej i sekretarce rektora Minkiny uczelnianej działki. Temat szybko został podchwycony przez pracowników. Do kilkuset osób trafił wtedy anonim, w którym kobietom pogratulowano "niezłej premii".

Kaszuba odpisała do ok. 400 osób wierszem: "Hejterze kochany, życiowo ogromnie sfrustrowany / Smak porażki wyborczej z pewnością jest okrutnie gorzki / Stąd zapewne twoje o sprawiedliwość troski / Ty niczym rycerz na białym ogierze tropisz i piszesz w infosferze / Kozak z Ciebie bez twarzy w necie, ale żaden bohater w świecie / Ujawnij swe oblicze, pokaż, że masz jaja, bo w innym przypadku jesteś miękka faja:)".

Co może czekać rektora Minkinę?

Wiceminister pytana, jakie działania może podjąć resort, odpowiada: - Wszczynamy odpowiednie procedury. Dotychczas dochodziły do nas informacje dotyczące nieprawidłowości przy wyborze rektora, teraz zarzutów jest więcej i ciężkiego kalibru. Nasze działania będą szybkie i skuteczne. Ale żeby były skuteczne, nie mogę mówić o ich szczegółach. Sprawa na pewno nie będzie zamieciona pod dywan. Należy też rozpocząć dyskusję nad tym, czym jest autonomia uczelni i że autonomia uczelni nie może oznaczać bezkarności rektora.

- Celem jest wypracowanie dobrych standardów i zmian w prawie, by do takich sytuacji nie dochodziło - mówi wiceminister. - Bardzo współczuję ofiarom, ale też podziwiam wszystkich, którzy zdecydowali się opowiedzieć swoją historię dziennikarzom. To wymagało wielkiej odwagi. Zapewniam o swoim wsparciu i gotowości do spotkania z każdą ofiarą przemocy.

Paweł Figurski i Patryk Słowik, dziennikarze Wirtualnej Polski

Wybrane dla Ciebie

Egzamin ósmoklasisty 2025. Język polski - arkusz, odpowiedzi. Gdzie sprawdzić i kiedy wyniki?
Egzamin ósmoklasisty 2025. Język polski - arkusz, odpowiedzi. Gdzie sprawdzić i kiedy wyniki?
Delegacja USA w Stambule. Wiadomo, kogo wysyła Waszyngton
Delegacja USA w Stambule. Wiadomo, kogo wysyła Waszyngton
14 ciosów śrubokrętem. Brutalne zabójstwo pod Przasnyszem
14 ciosów śrubokrętem. Brutalne zabójstwo pod Przasnyszem
Wcześniej popierali Dudę. Na kogo zagłosują teraz?
Wcześniej popierali Dudę. Na kogo zagłosują teraz?
Chciał odebrać dziecko ze szkoły. Natychmiast zadzwonili na policję
Chciał odebrać dziecko ze szkoły. Natychmiast zadzwonili na policję
Putin "zaskoczony". KE o propozycji Zełenskiego
Putin "zaskoczony". KE o propozycji Zełenskiego
W pogodzie znowu zwrot. Przed nami burze i przymrozki
W pogodzie znowu zwrot. Przed nami burze i przymrozki
Dlaczego Donald Tusk podróżował innym wagonem? Ukraińska strona wyjaśnia
Dlaczego Donald Tusk podróżował innym wagonem? Ukraińska strona wyjaśnia
"FAZ" o Nawrockim: Dosięgła go własna przeszłość
"FAZ" o Nawrockim: Dosięgła go własna przeszłość
Awantura w programie na żywo. Poseł PiS nagle wyjął telefon
Awantura w programie na żywo. Poseł PiS nagle wyjął telefon
Pożar szpitala w Końskich. Ewakuacja pacjentów i personelu
Pożar szpitala w Końskich. Ewakuacja pacjentów i personelu
Debata prezydencka. Kandydaci kłamali i manipulowali
Debata prezydencka. Kandydaci kłamali i manipulowali