ŚwiatMocne słowa byłego prezydenta Gruzji. Oskarżył Putina o morderstwo

Mocne słowa byłego prezydenta Gruzji. Oskarżył Putina o morderstwo

- Lech Kaczyński został zamordowany - powiedział Micheil Saakaszwili. - Jeśli ktoś wie, jak to zrobić, nie ma problemu, a Putin jest mistrzem w takich grach - oskarżył wprost prezydenta Rosji.

Mocne słowa byłego prezydenta Gruzji. Oskarżył Putina o morderstwo
Źródło zdjęć: © PAP/EPA | Pavel Golovkin
Katarzyna Bogdańska

- W wielu gruzińskich domach wznosi się toasty za prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Był on heroiczną postacią dla całego regionu i wraz z upływem czasu jego legenda będzie coraz większa - powiedział w wywiadzie dla "Gazety Polskiej Codziennie" były prezydent Gruzji Micheil Saakaszwili.

"Celowe działanie Putina"

- Nie ma takich wypadków, nie wierzę w tego typu przypadki. To było celowe działanie Putina. Jestem pewien, że był bardzo zadowolony z tego co się wydarzyło - powiedział Michaił Saakaszwili, który był gościem TV Republika. Zdaniem byłego prezydenta Gruzji, można to potraktować jako akt wojny, celowe doprowadzenie do katastrofy, obojętnie, czy samolot został zestrzelony czy w inny sposób doprowadzono do wypadku, rezultat jest taki sam - mówił Saakaszwili.

- Lech Kaczyński został zamordowany, ale z mojego punktu widzenia wciąż żyje w sensie symbolicznym - mówił też były prezydent Gruzji w TV Republika.

Według niego Kaczyński był nie tylko zagrożeniam, ale także symbolem. - Dla Putina ukaranie swoich wrogów jest rzeczą absolutnie podstawową - uważa Saakaszwili.

Przypomniał też, że np. przez błędne dane aparatury naziemnej doprowadzono do katastrofy z prezydentem Mozambiku, gdzieś w południowej Afryce (chodzi o katastrofę z marca 1986 roku, w której zginął prezydent Mozambiku Samora Machel, a o spowodowano której podejrzewano służby RPA - przyp. red.). - Jeśli ktoś wie, jak to zrobić, nie ma problemu, a Putin jest mistrzem w takich grach - przekonywał Saakaszwili.

Zobacz: Jarosław Kaczyński i prawda o Smoleńsku

"Kaczyński bohaterem za życia"

Saakaszwili podkreślił, że Lech Kaczyński już za życia był bohaterem.

- Podczas przejazdu w okolicach Osetii Południowej w kierunku kolumny prezydenckiej rosyjscy żołnierze oddali strzały, jednak prezydent Lech Kaczyński zachował stoicki spokój, nie panikował. Wtedy zrozumiałem, czym jest heroiczna polska dusza. Taka postawa wydaje się trochę staromodna dla wielu europejskich polityków - powiedział były prezydent Gruzji.

"Powstańcom nie chodziło tylko o Warszawę"

Nawiązując do Powstania Warszawskiego podkreślił, że może być ono uniwersalnym symbolem walki o wolność.

- Wspominał o tym m.in. prezydent Donald Trump na pl. Krasińskich. Powiedział, że w walce powstańcom nie chodziło tylko o Warszawę, lecz o cały wolny świat. Dobrze więc, że te słowa padły z ust prezydenta Stanów Zjednoczonych. Kilkadziesiąt lat temu, kiedy trwało Powstanie Warszawskie, Józef Stalin czekał aż Warszawa się wykrwawi, natomiast ówczesny prezydent USA Franklin Delano Roosevelt rozgrywał polityczną grę. Z tego punktu widzenia sprawiedliwość dziejowa się ziściła - stwierdził Saakaszwili.
Zobacz: 10 kwietnia. Polska po katastrofie smoleńskiej

Źródło: GPC/TV Republika/PAP

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (216)