Miała ochrzcić statek. Gdy PiS się o tym dowiedział, zmienił zasady
Dyrygentka Magdalena Kubicka-Netka miała zostać matką chrzestną masowca "Tczew". Po ogłoszeniu tej decyzji, ministerstwo zmieniło przepisy dotyczące nominacji. I zaproponowało własną kandydatkę - posłankę PiS Dorotę Arciszewską-Mielewczyk.
14.03.2018 | aktual.: 14.03.2018 14:51
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Tradycyjny chrzest statku polega na nadaniu imienia jednostce. Dokonuje tego zazwyczaj zasłużona dla społeczeństwa kobieta, a matki chrzestne mianowali do tej pory armatorzy lub stocznie. Ministerstwo Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej zmieniło te zasady - podaje wyborcza.pl.
Polska Żegluga Morska otrzymała masowiec "Tczew". Jego patronką miała zostać zasłużona dyrygentka Orkiestry Harcerskiej Dętej z Tczewa Magdalena Kubicka-Netka. Nagle przyszła decyzja, że wcześniejsze ustalenia zostają odwołane, a "chrztu" dokona inna osoba.
- Jest nam po prostu przykro. Nie ujmując pani Dorocie Arciszewskiej-Mielewczyk, nie wiem, jaki ona ma związek z Tczewem - komentuje decyzję wiceprezydent miasta Adam Burczyk - Nowe zasady przyznawania tytułu matki chrzestnej polegają na tym, by były to osoby zasłużone dla rozwoju lub promocji polskiej gospodarki morskiej - argumentuje zmianę rzecznik ministerstwa Michał Kania.
Jak do całego zamieszania odnoszą się same zainteresowane? - Jestem zniesmaczona tą sytuacją, bo uważam, że zasada zachowania szacunku do drugiej osoby nie pozwala na takie zachowanie - mówi Kubicka-Netka. - To dla mnie ogromne wyróżnienie. Właścicielowi jednostki się nie odmawia - wyjaśnia Arciszewska-Mielewczyk.
Źródło: wyborcza.pl