Trwa ładowanie...

List otwarty do premier Beaty Szydło. Z prośbą o kontrolę YouTube

Publicysta i dokumentalista Paweł Zastrzeżyński, w trosce o młodzież, napisał list otwarty do premier Beaty Szydło. Jest zaniepokojony tym, że stream na YouTube pozbawiony jest jakiejkolwiek kontroli.

List otwarty do premier Beaty Szydło. Z prośbą o kontrolę YouTubeŹródło: WP.PL
d3tnneo
d3tnneo

"Państwo prawa służy obywatelom i chroni je przed niebezpieczeństwami. Dba o wychowanie i rozwój młodzieży.(..) Dlatego z wielką troską należy traktować nowe zagrożenia, które uderzają w młodych ludzi" - apeluje publicysta i dokumentalista Paweł Zastrzeżyński w liście otwartym do premier Beaty Szydło, opublikowanym na portalu telewizjarepublika.pl.

O co chodzi Zastrzeżyńskiemu? O relacje na żywo, które można zamieszczać na YouTube. Zdaniem publicysty stają się one coraz bardziej popularne wśród młodzieży w wieku 18-24 lat.

"Ta grupa staje się zupełnie odizolowana od społecznego przekazu zawartego i transmitowanego przez masowe środki komunikacji społecznej (prasa, radio i telewizja). Oni korzystając z szerokopasmowego internetu zbudowali na bazie nowego zjawiska, czyli internetowego przekazu na żywo, strukturę całkowicie odbiegającą od norm społecznych, zwłaszcza w formie językowej, pełnej wulgaryzmów i łamania wszelkiego tabu, które do niedawna funkcjonowało wyłącznie w ukrytej przestrzeni środowisk przestępczych czy patologicznych. W zupełnie zanarchizowanej przestrzeni starają się budować swój kodeks postępowania, który jest sprzeczny z dotychczas przyjętymi normami społecznymi" - pisze Zastrzeżyński w liście do premier.

d3tnneo

Jako przykład podaje relację na żywo sprzed kilku dni z próby wywoływania duchów, przez grupę młodych mężczyzn. "Przy olbrzymiej widowni (użytkownicy YouTuba to 5,5 miliona osób) przede wszystkim młodzieży i co istotne dzieci, szargali imię śp. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego, katastrofy smoleńskiej, a zwłaszcza świętości wynikającej z tradycji 1000 letniego chrztu Polski, tego olbrzymiego dziedzictwa. Urazili też uczucia religijne! A przede wszystkim eskalując wulgaryzm przekazu zniszczyli dorobek nauczycieli, którzy z oddaniem i za państwowe środki starają się kształtować młodzież w duchu patriotyzmu i humanizmu" - oburza się publicysta.

Zastrzeżyński zwraca uwagę, że ta forma przekazu cieszy się coraz większą popularnością i może stanowić zagrożenie.

"Należy przeciwdziałać temu zjawisku w chwili gdy jest jeszcze ono na etapie rozwoju. Trzeba to przerwać! Można zrobić odniesienie do historii, gdy młodzież w Niemczech wybijała szyby i malowała swastyki, z tego wyrósł faszyzm. Dziś takim zagrożeniem i nowym zalążkiem trzeciego totalitaryzmu po faszyzmie i komunizmie może być bezpośrednio okultyzm i anarchia. Jesteśmy już świadkami tego w ostatnich wydarzeniach za naszą zachodnią granicą" - twierdzi publicysta.

d3tnneo

Zobacz także: DanielMagical. Nowy, polski król Youtube?

Zastrzeżyński apelu do premier, by w pracach nad nową ustawą dotyczącą Mediów Narodowych zwróciła uwagę na przekazy "absolutnie pozbawione kontroli", "choćby takiej jakie piastuje KRRiT nad publicznymi nadawcami".

"W obecnej zupełnie dziewiczej sytuacji dla formy i przekazu treści, pominięcie przekazu internetowego zwłaszcza YouTubowego Streama byłoby zaniechaniem, które w młodym społeczeństwie miałoby nieodwracalne skutki" - pisze Zastrzeżyński (zachowano oryginalną pisownię - przyp. red.)

d3tnneo
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3tnneo
Więcej tematów