Trwa ładowanie...

Koszmarna śmierć 17-latka. Nowe ustalenia

Wsią Jeglia niedaleko Działdowa w woj. warmińsko-mazurskim wstrząsnęła prawdziwa tragedia. Na pobliskim polu znaleziono ciało 17-latka. Niedaleko leżał w ciężkim stanie jego brat bliźniak. Pojawiają się nowe informacje w tej sprawie.

Koszmarna śmierć 17-latka. Nowe ustaleniaŹródło: East News
d13mi42
d13mi42

Na zwłoki nastolatka natknął się wieczorem 16 czerwca jeden z mieszkańców wsi Jeglia. Natychmiast zawiadomił policję. Niedługo potem okazało się, że kilkadziesiąt metrów dalej leżał w ciężkim stanie jego brat bliźniak.

- Ciało 17-latka miało rany kłute. Drugi z braci przebywa w szpitalu w stanie śpiączki farmakologicznej - mówił st. sier. Tomasz Markowski w rozmowie z o2.pl.

Wiadomo już, że rany klatki piersiowej i krwotok były bezpośrednią przyczyną śmierci 17-latka ze wsi Jeglia. Policjanci przypuszczają, że bracia mogli zażywać dopalacze. Zlecono dodatkowe badania toksykologiczne pod tym kątem.

Początkowa hipoteza mówiła o tym, że między braćmi mogła się wywiązać śmiertelna bójka. Zmieniono jednak kierunek postępowania z nieumyślnego spowodowania śmierci na namawianie do targnięcia się na własne życie - informuje RMF FM.

W szpitalu cały czas przebywa drugi z bliźniaków. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Jest on do tej pory traktowany jako pokrzywdzony.

Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

d13mi42
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d13mi42
Więcej tematów