Koszmar w Zielonej Górze. Odcięto mężczyźnie palec u nogi
Do szpitala w Zielonej Górze zgłosił się mężczyzna bez palca u nogi. Miał być przetrzymywany i torturowany. Policja wyjaśnia okoliczności tragedii.
Mężczyzna trafił do zielonogórskiego szpitala w nocy z soboty na niedzielę. Jak informuje "Gazeta Lubuska" był ciężko pobity i krwawiła mu stopa.
Okazało się, że ma odcięty palec u nogi. Obsługa szpitala wezwała policję.
Nie wiadomo, jak dokładnie doszło do tragedii. W ustaleniu, co się stało, nie pomaga tez fakt, że poszkodowany niewiele pamięta.
Dziennikarzom gazety udało się jednak ustalić, że do zdarzenia miało dojść w jednym z mieszkań bloku przy ul. Ptasiej. Mężczyzna miał być tam przetrzymywany i bity.
Nie znane są jeszcze motywy sprawców ale z nieoficjalnych informacji wynika, że skatowany może mieć związek z Legią Cudzoziemską i chodziło o porachunki.