Komendant straży miejskiej rozmawiał przez telefon w czasie jazdy. Będzie kara!
Przyłapany na przewinieniu strażnik to komendant z Rumi. Mężczyzna zapłaci mandat. O jego przyszłości ma zdecydować burmistrz.
Nagranie strażnika miejskiego rozmawiającego przez telefon w trakcie jazdy opublikował jeden z internautów w serwisie YouTube. Nagranie szybko rozeszło się w sieci.
Jak się okazało, samochód prowadził Roman Świrski, komendant straży miejskiej w Rumi. - Odebrałem telefon od „służb”, myślałem, że jest ważny - tłumaczy Świrski, cytowany przez dziennikbaltycki.pl.
- Komendant oświadczył, że poddaje się dobrowolnie postępowaniu mandatowemu oraz pozostaje do dyspozycji burmistrza - informują urzędnicy z Rumi.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.