Niespodzianka w skrzynkach z bananami. Nieudany przemyt do Niemiec
To nie jest pierwsze takie odkrycie. Każdy przypadek odnalezienia narkotyków w transportach bananów budzi refleksje, w ilu przypadkach przemytnikom narkotyków się udaje. Tym razem narkotykowy gang z Ameryki Południowej stracił ponad tonę kokainy. Odkryto ją w hurtowni owoców w niemieckim mieście Groß Kreutz, w powiecie Poczdam-Mittelmark w Brandenburgii.
O poruszającym odkryciu powiadomił policję pracownik hurtowni. Podczas przeładunku towaru tworzył kartonowe pudła z bananami i pod owocami znalazł podejrzanie wyglądające, zafoliowane paczki.
Funkcjonariusze natychmiast ruszyli do akcji. We wtorkowe popołudnie koło przemysłowego przedmieścia zaroiło się od mundurowych.
Jak podaje "Bild", do operacji służby sprowadziły śmigłowiec. Do działań ruszyli nie tylko kryminalni, ale też celnicy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
10 tys. ton śmieci na ulicach Paryża. Protesty i "ryzyko chorób"
Dostawa pochodziła z Ameryki Południowej. Jak ustaliła wstępnie brandenburska policja, transport dotarł do Niemiec drogą morską.
Kokaina skrzynkach z bananami. Nieudany przemyt do Niemiec
- Obecne odkrycie to ponad tona kokainy. To znalezisko i wszystkie inne podobne przypadki z przeszłości jasno pokazują, że nasz region jest również dotknięty międzynarodowym handlem narkotykami. Zwalczanie handlu twardymi narkotykami pozostanie zatem priorytetem w walce z przestępczością zorganizowaną w Brandenburgii - zadeklarował powiedział Dirk Volkland, szef LKA Brandenburg, lokalnego wydziału Krajowego Urzędu Kryminalnego.
To nie tylko w Niemczech powszechne niespodzianki. Od kilku dekad w hurtowniach i w wielkich sieciach handlowych w Europie, również w Polsce, zdarzają się takie niebezpieczne mieszanki towarów.
Przemytnicy próbują wykorzystać do przerzutu legalną drogę. Niewykluczone, że w wielu przypadkach, przy starannym przygotowaniu i dyscyplinie zaangażowanych przestępców, akcja może zakończyć się powodzeniem. Świadczy o tym fakt, że wciąż zdarzają się takie znaleziska.
Jak wskazuje "Bild", latem ubiegłego roku w pudłach z bananami znajdowało się 660 kilogramów kokainy. W historii landu było to do tej pory największy przechwycony transport narkotyków. Wtorkowe odkrycie to, według policji, aż 1,2 tony kokainy.
Urząd celny w Berlinie-Brandenburgii stwierdził, że takie dostawy często przybywały statkami, z towarem sprowadzanym z obszarów uprawy koki. Były one najczęściej wyławiane w dużych portach w Rotterdamie, Amsterdamie czy Hamburgu.