PolskaKilkadziesiąt godzin intymnych filmów. Klienci klubu Cocomo byli nagrywani

Kilkadziesiąt godzin intymnych filmów. Klienci klubu Cocomo byli nagrywani

Kilkadziesiąt godzin intymnych filmów. Klienci klubu Cocomo byli nagrywani
Źródło zdjęć: © PAP | Paweł Jaskółka
03.01.2015 13:43, aktualizacja: 06.01.2015 15:28

Kilka miesięcy temu właściciele sieci nocnych klubów Cocomo postanowili zamknąć interes. Jakiś czas później okazało się, że to nie do końca prawda, ponieważ lokale nadal istnieją, a zmieniła się tylko ich nazwa. W jednym z takich klubów we Wrocławiu klienci byli nagrywani podczas oddawania się erotycznym uciechom. Sprawę bada prokuratura.

We wrocławskim klubie Cocomo - obecnie nazwa to Passion - rozmieszczonych było kilkanaście kamer, także w tzw. prywatnych pokojach, dzięki czemu udokumentowane zostały intymne sceny z udziałem klientów. Prokuratura zabezpieczyła już materiał dowodowy - łącznie kilkadziesiąt godzin nagrań, które rejestrowane były od września do końca października.

Przestępstwo, jakim jest nagrywanie, ścigane jest na wniosek pokrzywdzonej osoby - dlatego teraz zadaniem śledczych jest ustalenie i dotarcie do bohaterów intymnych taśm.

O podobnej sprawie pisaliśmy w grudniu, wtedy chodziło o kluby Cocomo w Krakowie. Dokładnie 18 grudnia prokuratura wkroczyła do dwóch lokali i zabezpieczyła znajdujące się tam komputery, dyski i nagrania z kamer. Właściciel musiał także wydać dokumentacje budynków i wszelkie ekspertyzy. Działania śledczych były wynikiem zgłoszeń, które napływały do prokuratury od klientów klubów.

Źródło: Dziennik Zachodni, WP.PL

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (273)
Zobacz także