Adam Słomka i Zygmunt M. wyprowadzeni z sali
W sierpniu na wniosek obrony Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa uznał, że ich czyn był według przepisów z 1969 r. przestępstwem przeciw działalności instytucji państwowych i społecznych i w związku z tym nie obowiązują przepisy dotyczące przedawnień odnoszące się do czynów przeciw życiu, zdrowiu, wolności i wymiarowi sprawiedliwości. Zdaniem SR sprawę należało umorzyć, bo przedawnienie nastąpiło po 10 latach od czynu - w 1993 r.