Ten odrzutowiec miał odmienić dzieje świata - zdjęcia
Po zakończeniu wojny zdobyte maszyny były wnikliwie testowane przez aliantów i ZSRR. Część samolotów po przemalowaniu została nawet wcielona do radzieckich sił powietrznych.
Problemy dręczące myśliwce He 162 wynikały z wielkiego pośpiechu przy wdrażaniu ich do produkcji, a nie wad projektowych. Potwierdzały to opinie pilotów, którzy oceniali je jako samoloty "najlepszej jakości". I uważali tak nie tylko Niemcy, ale również testujący myśliwiec alianccy oblatywacze. Jeden z nich, Brytyjczyk Eric "Winkle" Brown, latał na He 162 nawet po zakończeniu testów. Jak mówił - dla przyjemności.
(WP.PL/tbe)