Gdynia przyjmie dwie polskie rodziny z objętej konfliktem części Ukrainy

Na ostatniej sesji rady miejskiej, gdyńscy samorządowcy przyjęli uchwałę w sprawie pomocy dla Polaków mieszkających w rejonie objętego konfliktem Donbasu. Wielu spośród nich straciło bliskich, dom i poczucie bezpieczeństwa. Jak podkreślono w przyjętej rezolucji, wielu z tych, którzy uciekli z objętych działaniami wojennymi terenów, to Polacy i potomkowie Polaków, których historyczne zawirowania minionych lat rzuciły daleko od ojczyzny, albo którzy nie zdołali do niej powrócić. W tej chwili, pozbawieni dachu nad głową i środków do życia, szukają pomocy w Polsce, w ojczyźnie przodków. W efekcie podjętej uchwały do Gdyni sprowadzone zostaną dwie polskie rodziny.

- Jest naszym moralnym i obywatelskim obowiązkiem dopomóc im w takim zakresie, w jakim będzie to konieczne i możliwe. Dlatego, mając to wszystko na uwadze, jak również pragnąc wesprzeć starania Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, Rada Miasta Gdyni wyraża wolę zaproszenia oraz udzielenia pomocy w osiedleniu na terenie Gminy Gdynia, dwóm polskim rodzinom pochodzącym z ukraińskiego Donbasu - mówi Zygmunt Zmuda-Trzebiatowski wiceprzewodniczący Rady Miasta Gdyni.

Na podobny krok pięć lat temu zdecydował się Sopot. Wówczas bardzo głośną sprawą było osiedlenie się w mieście Marianny i Walerego Urbanowiczów, Polaków mieszkających na stałe w Gruzji. Rodzina przez wiele lat starała się o prawo stałego pobytu w Polsce. Mężczyzna znalazł ostatecznie zatrudnienie w sopockim magistracie.

Byłeś świadkiem lub uczestnikiem zdarzenia? .