Działo się w nocy. Hiszpanie wyszli na ulice, żądają jednego

Wydarzyło się, gdy spałeś. Oto, co odnotowały światowe agencje w nocy z soboty na niedzielę.

Protest w Walencji miał zgromadzić nawet 100 tys. osób
Protest w Walencji miał zgromadzić nawet 100 tys. osób
Źródło zdjęć: © GETTY | Europa Press News
oprac. JUL

01.12.2024 06:58

  • Tysiące osób protestowały w sobotę w centrum Walencji przeciwko zarządzaniu przez regionalne władze skutkami tragicznych powodzi, które przed miesiącem zabiły na wschodzie Hiszpanii ponad 220 osób. Szacunki rządowe mówią, że w demonstracji wzięło udział ok. 100 tys. osób. "Dymisja!", "Morderca!" – skandował w sobotę tłum, domagający się dymisji szefa regionalnych władz Carlosa Mazona.
  • Minister spraw wewnętrznych Kosowa Xhelal Svecla potwierdził w sobotę zatrzymanie ośmiu osób powiązywanych z piątkową eksplozją na północy kraju. Kosowskie służby przejęły też wojskowe mundury oraz różnego rodzaju broń i amunicję. Wybuch, do którego doszło w piątek w nocy, uszkodził kanał, który dostarcza wodę do systemów chłodzenia dwóch elektrowni węglowych położonych w pobliżu miasta Zubin Potok i stanowiących główne źródła zaopatrzenia Kosowa w energię elektryczną. Kanał zaopatruje też w wodę pitną północ Kosowa oraz Prisztinę.
  • Republika Południowej Afryki od 1 grudnia przejmuje przywództwo w grupie G20. Johannesburg będzie jej przewodzić do końca 2025 r. To pierwszy raz, kiedy przewodnictwo nad tą grupą trafia do Afryki, która jest najmłodszym kontynentem na świecie, gdzie około 70 proc. populacji to osoby poniżej 30. roku życia. A według Organizacji Narodów Zjednoczonych liczba ta będzie nadal rosła do 2050 r.
  • To miało był najważniejsze posiedzenie mijającego roku w parlamencie Zimbabwe. Minister finansów przyznał, że prognozy są dla kraju bolesne – sektor rolnictwa skurczył się o 15 proc. Zimbabwe doświadczyło bowiem poważnych konsekwencji tegorocznej suszy. W momencie, kiedy minister chciał zrównoważyć te złe informacje nieco lepszą i ogłosić, że przewiduje przyszłoroczny wzrost gospodarczy kraju na poziomie ponad 6 proc., w budynku parlamentu zabrakło prądu. Parlamentarzyści, ministrowie i prezydent siedzieli przez dłuższą chwilę w ciszy i ciemnościach, co opozycja natychmiast skomentowała w mediach społecznościowych sugerując, że to symboliczny obraz sytuacji w kraju.
Źródło artykułu:WP Wiadomości
protestypowódźdymisja rządu
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (18)