Długi weekend czerwcowy 2025. Polacy ruszyli w trasę. Gdzie nie ma miejsc?
Plaże pełne po brzegi, górskie szlaki zapchane, a w niektórych miejscowościach brak już wolnych noclegów – tegoroczne Boże Ciało i długi weekend czerwcowy pokazują, że turystyczna Polska ma się świetnie.
Długi weekend związany z Bożym Ciałem (19–22 czerwca) to już tradycyjnie czas masowych wyjazdów Polaków. Dane największych serwisów rezerwacyjnych i relacje z mediów społecznościowych pokazują, że obłożenie w najpopularniejszych miejscowościach sięga nawet 90%. W wielu lokalizacjach nie sposób już znaleźć taniego noclegu na ostatnią chwilę.
TOP 5 najbardziej obleganych kierunków na długi weekend czerwcowy 2025
- Kołobrzeg – już w poniedziałek zarezerwowane było ponad 86% noclegów. Najtańsze opcje (poniżej 1000 zł za 3 noce) zniknęły, pozostały głównie hotele z pakietami powyżej 3000 zł. W okolicznych Grzybowie czy Sianożętach można było jeszcze znaleźć prywatne kwatery.
- Trójmiasto – Gdańsk, Sopot i Gdynia przeżywają prawdziwe oblężenie. Zdjęcia z plaż i Monciaka powoli zalewają Instagram i TikToka. Molo i starówka pełne turystów z całego kraju.
- Zakopane i Tatry – wysokie frekwencje na szlakach i Krupówkach. Turyści stopniowo dzielą się relacjami z korków, a także… godzinnych kolejek na Giewont.
- Mazury (np. Mikołajki, Giżycko) – choć spokojniejsze niż morze czy góry, Mazury także odnotowują wysoki ruch turystyczny. Ceny rosną, ale dostępność noclegów wciąż była większa niż w kurortach nadmorskich.
- Kazimierz Dolny – miasteczko artystów jak zwykle przyciąga turystów ceniących klimat i festiwale. Noclegi zniknęły szybko, a media społecznościowe zalały zdjęcia z wąwozów i spacerów brzegiem Wisły.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Niespodzianka pod podłogą ciężarówki na A4. Kierowca miał wiele na sumieniu
Sieć huczy od relacji: plaże, korki i… drony
Na TikToku viralem stały się weekendowe filmy z parawanami na plaży i korkami do kurortów. Instagram to głównie zachody słońca, śniadania hotelowe i selfie z deptaków. Facebookowe grupy lokalne zalały posty typu: "Gdzie jeszcze znajdę coś do 1000 zł?", "Polecicie coś z basenem i śniadaniem dla rodziny?".
Prawdziwym hitem są nagrania z dronów, pokazujące tłumy na molo w Międzyzdrojach, morskich plażach i górskich dolinach.
Trendy: gdzie, za ile i z jakim nastawieniem?
Jak wynika z analizy komentarzy i danych, Polacy coraz chętniej wybierają:
- gotowe pakiety z wyżywieniem i atrakcjami,
- domki i apartamenty z dala od centrum, ale z dobrym dojazdem,
- miejsca "Instagram friendly", które dobrze wyglądają na zdjęciach.
W komentarzach nie brak jednak narzekań na ceny, tłok czy... hałaśliwych sąsiadów. Wciąż jednak dominuje przekonanie, że "lepiej tu niż w pracy".
Pogoda pomaga turystyce
W całej Polsce aura sprzyja – nie ma upałów, ale jest ciepło i pogodnie. To przyciąga zarówno rodziny z dziećmi, jak i młodych podróżników. Synoptycy zapowiadają, że do końca weekendu pogoda utrzyma się na podobnym poziomie.
Źródła: o2, Radio Kraków, GS24, e-kg