Dlaczego Trump nie nałożył na Rosję sankcji? Jest tłumaczenie

• Prezydent Trump nie nałożył dodatkowych sankcji na Rosję, mimo wcześniejszych gróźb. Rzeczniczka Departamentu Stanu, Tammy Bruce, podkreśla, że Trump zna sytuację lepiej niż dziennikarze.
• Tymczasem Rosja nie jest zainteresowana zawieszeniem broni, co potwierdził rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow, twierdząc, że utrata "strategicznej przewagi" byłaby niekorzystna.

Podczas piątkowego briefingu prasowego, dziennikarze pytali rzeczniczkę Departamentu Stanu, dlaczego, mimo wielu gróźb, Donald Trump nie nałożył dodatkowych sankcji na Rosję.

- Najpotężniejszy przywódca świata, Donald Trump, prawdopodobnie wie trochę więcej na temat natury sytuacji, niż ja czy wy - myślę, że musicie zgodzić się, że on może wiedzieć więcej - stwierdziła Tammy Bruce.

Jak dodała, ważne jest, by "nie kwestionować prezydenta i nie spekulować" na temat tego, co robi w procesie pokojowym.

Zobacz też: wzniecił pożar na osiedlu. Nie wiedział, że wszystko się nagrywa

Dziennikarze obecni na briefingu zwrócili uwagę, że Rosja pokazała, że nie jest zainteresowana poważnymi negocjacjami.

W piątek rzecznika Kremla Dmitrij Pieskow stwierdził, że Rosja nie chce zawieszenia broni, bo straciłaby wtedy "strategiczną przewagę", którą posiada na polu bitwy, z kolei Władimir Putin powiedział, że Rosja może zająć Sumy oraz powtórzył twierdzenie, że Ukraińcy i Rosjanie są jednym narodem, więc "w tym sensie Ukraina jest nasza".

Komentując te uwagi dziennikarzy, rzeczniczka stwierdziła, że "nie będzie negocjować poprzez prasę, bo dzieją się znacznie bardziej skomplikowane rzeczy, różne rozmowy, kulminacja wielu innych negocjacji".

Źródło: PAP