Co Rosjanie myślą o wojnie? Wyraźna zmiana w sondażach

Co musisz wiedzieć?

• Rekordowe poparcie dla pokoju: 64 proc. Rosjan chce dialogu z Ukrainą, co oznacza wzrost o 6 punktów proc. od marca - pisze Onet, cytując "The Moscow Times".
• Spadek poparcia dla wojny: Tylko 28 proc. Rosjan popiera kontynuację działań wojennych, co jest najniższym wynikiem od początku konfliktu.
• Różnice demograficzne: Kobiety, młodzież i mieszkańcy mniejszych miejscowości częściej opowiadają się za pokojem.

Badanie przeprowadzone w maju przez niezależne Centrum Lewady ujawniło, że 64 proc. respondentów opowiada się za dialogiem pokojowym, co oznacza wzrost o sześć punktów procentowych od marca.

Jak czytamy w Onecie, który powołuje się na artykuł "The Moscow Times", w marcu 34 proc. ankietowanych było za kontynuacją działań wojennych, podczas gdy w maju liczba ta spadła do 28 proc. Dla porównania, w maju 2023 r. 48 proc. respondentów uważało, że wojna powinna trwać, a w maju 2024 r. było to 43 proc.

Poparcie dla negocjacji pokojowych jest szczególnie wysokie wśród kobiet (73 proc.), młodzieży do 24 lat (77 proc.), mieszkańców mniejszych miejscowości (67 proc.), osób niezadowolonych z kierunku, w jakim zmierza kraj (76 proc.), oraz tych, którzy nie popierają prezydentury Władimira Putina (77 proc.).

Z kolei zwolennicy kontynuacji wojny to głównie mężczyźni (39 proc.), osoby powyżej 55 roku życia (35 proc.), mieszkańcy Moskwy (40 proc.), osoby przekonane o dobrym kierunku rozwoju kraju (32 proc.) oraz popierające obecnego prezydenta (30 proc.).

Zwolennicy dialogu podkreślają potrzebę zwrotu jeńców (24 proc.) i pragnienie pokoju (24 proc.), a 23 proc. chce jak najszybszego zakończenia konfliktu. Przeciwnicy negocjacji uważają je za bezużyteczne (41 proc.) i twierdzą, że wojna powinna być kontynuowana do końca (15 proc.).

Czytaj też: Rosja oskarża Ukrainę. "Celowy atak na ludność cywilną"

Większość ankietowanych (73 proc.) popiera rozwiązanie konfliktu poprzez - jak to nazwano - usunięcie jego pierwotnych przyczyn przed zawarciem rozejmu. Tylko 18 proc. uważa, że najpierw powinno dojść do zawieszenia broni, a dopiero potem do rozwiązania pozostałych kwestii.

Respondenci obwiniają Ukrainę i kraje europejskie (po 36 proc.), Stany Zjednoczone (14 proc.) oraz Rosję (trzy proc.) za brak porozumienia w sprawie zakończenia wojny.

Badanie przeprowadzono metodą wywiadów indywidualnych w dniach 22–28 maja, obejmując 1613 osób w wieku od 18 lat, zamieszkałych w 50 obwodach Rosji.

Źródło: Onet/"The Moscow Times"/WP