Brutalnością przypominali niemal mafię z lat 90-tych. Policja rozbiła wyjątkowo niebezpieczny gang we Wrocławiu

Policjanci CBŚP i prokuratorzy z Wrocławia rozbili zorganizowaną grupę przestępczą, której członkowie podejrzewani są o bardzo agresywne działanie. Ich brunatność i bezwzględność wzorowana była na działaniach grup przestępczych z lat 90-tych. W czwartek policjanci zatrzymali pierwsze cztery osoby.

Wprowadzali na rynek m.in. amfetaminę i kokainę, zwalczali konkurencyjne gangi. Usłyszeli zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, pobicia oraz udziału w obrocie znaczną ilością narkotyków. Grupa działała w okresie od lutego 2018 roku do 28 czerwca 2018 roku we Wrocławiu i w innym miejscowościach.

Brutalne pobicie ochroniarza

Do brutalnego pobicia doszło w połowie czerwca 2018 roku w jednym z wrocławskich klubów nocnych. Kilku mężczyzn grożąc pracującym tam ochroniarzom bronią palną, brutalnie pobili jednego z nich, wynikiem czego była m.in. utrata przytomności oraz złamanie żuchwy.

Ustalono, że w to przestępstwo mogą być zamieszani czterej mieszkańcy Wrocławia. W czwartek rano funkcjonariusze weszli do ustalonych mieszkań, zatrzymując czterech mężczyzn. Podczas działań policjanci znaleźli i zabezpieczyli m.in. amfetaminę, kokainę, ecstasy, marihuanę, sterydy, środki anaboliczne, kastety, atrapę broni palnej oraz inne przedmioty stanowiące dowód w sprawie.

Internauci pisali o strzałach na ulicy Grabiszyńskiej. Jak się potem okazało, to hukowe granaty użyte przez jedną z policyjnych grup szturmowych. Wśród zatrzymanych są mężczyźni znani pod pseudonimami „Kurczak” i „Mustafa” - informuje "Gazeta Wrocławska".

Śledczy nie wykluczają kolejnych zatrzymań.

_**Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl**_