Brak sprawozdań finansowych spółki Dawtona. Jest reakcja sądu
Sąd Rejonowy dla m.st. Warszawy w Warszawie prowadzi postępowanie, mające na celu przymuszenie firmy Dawtona do złożenia zaległych sprawozdań finansowych - ustaliła Wirtualna Polska. Spółka od ponad tygodnia unika odpowiedzi na pytania dotyczące braku dokumentów.
Po ubiegłotygodniowym porozumieniu wiceprezesa firmy Dawtona i Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa wydaje się, że uda się odzyskać dla Skarbu Państwa działkę, o której głośno od października. Przypomnijmy, że 160 ha planowane pod tory szybkiej kolei do CPK politycy PiS sprzedali wiceprezesowi firmy Dawtona Piotrowi Wielgomasowi w 2023 r., pod koniec "dwutygodniowego" rządu Mateusza Morawieckiego.
Tymczasem, jak ustaliliśmy przy okazji afery z przekazaniem działki, spółka nie publikuje sprawozdań finansowych w ostatnich latach. Choć ma taki obowiązek.
Tak wygląda działka pod CPK, o której mówią wszyscy. Nagranie z Zabłotni
Z Krajowego Rejestru Sądowego wynika, że ostatnie dostępne sprawozdanie finansowe jest za rok obrotowy od 1 czerwca 2021 r. do 30 maja 2022 r. Dawtona za ten okres wypracowała zysk w wysokości 33,7 mln zł. Kolejnych sprawozdań finansowych w Krajowym Rejestrze Sądowym brak. Nie ma dokumentów za okres od połowy 2022 r., 2023 r. i 2024 r. Podobnie w przeglądarce sprawozdań finansowych na stronach internetowych portalu rejestrów sądowych w KRS.
Sąd daje Dawtonie siedem dni
Na pytania Wirtualnej Polski o powód braku sprawozdań, spółka od ubiegłego wtorku nam nie odpisała. Sprawą zajął się natomiast warszawski sąd.
- W XIV Wydziale Gospodarczym Krajowego Rejestru Sądowego Sądu Rejonowego dla m.st. Warszawy w Warszawie toczy się postępowanie wszczęte przez sąd z urzędu, mające na celu przymuszenie podmiotu do złożenia sprawozdań finansowych za lata: 1.06.2022-31.05.2023, 1.06.2023-31.05.2024 - informuje Wirtualną Polskę Magdalena Baran, prezes Sądu Rejonowego dla m.st. Warszawy w Warszawie.
Jak dodaje, sąd dokonuje wezwań do złożenia dokumentów finansowych pod rygorem zastosowania grzywny przewidzianej w przepisach kodeksu postępowania cywilnego o egzekucji świadczeń niepieniężnych.
W praktyce oznacza to, że sąd wyznaczył Dawtonie siedem dni na uzupełnienie brakujących dokumentów. A jeśli tego nie zrobi, nałoży na spółkę grzywnę. W jakiej wysokości?
Według Kodeksu postępowania cywilnego, "w jednym postanowieniu sąd może wymierzyć grzywnę nie wyższą niż 15 tys. zł, chyba że dwukrotne wymierzenie grzywny okazało się nieskuteczne". Z kolei ogólna suma grzywien w tej samej sprawie nie może przewyższać miliona złotych.
Afera z działką pod CPK
Dawtona to polski gigant spożywczy założony przez Andrzeja Wielgomasa, "króla ketchupu" i ojca Piotra Wielgomasa. W latach 90. zbudował on jedno z największych krajowych imperiów spożywczych, przekształcając niewielki zakład przetwórstwa pomidorów w firmę wartą setki milionów złotych.
Dawtona, której produkty goszczą w wielu polskich domach, posiada dziś ponad 4,5 tys. hektarów własnych pól, współpracuje z 2 tys. polskich rolników i zatrudnia około 1,2 tys. pracowników.
W 2021 r. Wielgomas przekazał stery w firmie swojej żonie Danucie oraz synom. Jednym z nich jest Piotr Wielgomas, wiceprezes i współwłaściciel Dawtony. Prezesem firmy od 2022 r. jest Paweł Wielgomas, syn założyciela i brat Piotra.
To właśnie Piotr Wielgomas nabył działkę w grudniu 2023 r. - tuż przed zmianą władzy w Polsce - płacąc za nią 22,8 mln zł. Według ustaleń mediów, teren ten od 2008 r. był dzierżawiony przez osoby powiązane z przedsiębiorstwem. Działka należała wcześniej do Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa (KOWR), który sprzedał ją pomimo wcześniejszych sygnałów, że znajduje się w planowanej strefie inwestycyjnej CPK.
Sprawą zajęła się Prokuratura Okręgowa w Warszawie, która prowadzi śledztwo dotyczące przekroczenia uprawnień przez pracowników KOWR w celu osiągnięcia korzyści majątkowej. Postępowanie obejmuje okres od początku 2023 r. do momentu sprzedaży działki.
Sylwester Ruszkiewicz, dziennikarz Wirtualnej Polski