Borys Budka komentuje złośliwości Schetyny. Wojna w PO?
To już otwarta wojna między Schetyną a Budką? Obaj nie szczędzą sobie złośliwości. - Musi panować nad emocjami - tak mówił o szefie PO Borys Budka.
Między panami ewidentnie iskrzy. Tym bardziej, że Schetyna w niedawnym badaniu Instytutu Badań Pollster dla Se.pl i NOWEJ TV dotyczącym szefowania partii miażdżąco przegrał z Borysem Budką.
Co jakiś czas wbijają sobie szpilę. Ostatnio w radiowej "Trójce" Grzegorz Schetyna kpił z Borysa Budki. - Trzeba byłoby go zapytać, czy chciałby być. On kiedyś był kandydatem na prezydenta Gliwic. Z nie najlepszym skutkiem - powiedział, spytany o ewentualny start Budki na przewodniczącego partii.
Jego złośliwości skomentował teraz Borys Budka. - Cóż, tym bardziej trzeba robić swoje i się nie oglądać nawet na to, jak komuś nerwy puszczają. Jak widać, czasem i przewodniczący nie wytrzymuje. Musi panować nad emocjami. Miał może gorszy dzień. A tego typu wypowiedzi nie służą Platformie - powiedział w "Super Expressie".
Na pytanie, czy będzie startował na szefa PO, powiedział, że "jest jeszcze dużo czasu, nigdy nic nie wiadomo".
43 proc. Polaków "za" PiS, słupki w górę
W Platformie robi się coraz bardziej nerwowo. W sondażach nie idzie im bowiem najlepiej. Partia znów zaliczyła spadek.
Gdyby wybory odbyły się pod koniec września, na PiS zagłosowałoby 43 proc. Polaków. To wzrost o 4 pkt. procentowe w porównaniu do badania z lipca. Takie są wyniki sondażu pracowni Kantar TNS dla "Faktu".
Na drugim miejscu uplasowała się Platforma Obywatelska. Jej poparcie wynosi jedynie 21 proc.
Zobacz także: Borys Budka kontra Antoni Macierewicz
Źródło: se.pl/WP/PAP