Benedykt XVI przybył do Auschwitz-Birkenau

Ostatni, a jednocześnie najważniejszy punkt pielgrzymki Benedykta XVI do Polski, to były obóz hitlerowski Auschwitz-Birkenau. Papież-Niemiec, następca św. Piotra przybył na miejsce masowej eksterminacji około miliona Żydów z całej Europy, a także Polaków, Cyganów (Romów), jeńców radzieckich oraz obywateli innych narodowości. Samotnie przekroczył bramę, z prześmiewczym napisem "Arbeit Macht Frei", uosabiającą zło XX wieku.

Benedykt XVI przybył do Auschwitz-Birkenau
Źródło zdjęć: © PAP
SKOMENTUJ

Papież Benedykt XVI wszedł na dziedziniec bloku 11, zwanego Blokiem Śmierci, w byłym niemieckim obozie KL Auschwitz I. Rozdzwoniły się dzwony w okolicznych kościołach. Powitał go prezydent Lech Kaczyński. Razem przeszli na dziedziniec bloku 11.

Następnie przywitali go ordynariusz bielsko-żywiecki bp. Tadeusz Rakoczy, przewodniczący Komitetu ds. dialogu z judaizmem przy Konferencji Episkopatu Polski abp. Stanisław Gądecki, przewodniczący Międzynarodowej Rady Oświęcimskiej, były więzień obozu Władysław Bartoszewski, minister kultury Kazimierz M. Ujazdowski.

W grupie byłych więźniów są m.in. polski więzień polityczny z pierwszego transportu do Auschwitz (z 14 czerwca 1940 roku) - Marian Kołodziej, polski Rom Edward Paczkowski, ostatni żyjący w Polsce członek Sonderkommando Henryk Mandelbaum, były dyrektor Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau Kazimierz Smoleń, Józef Szajna.

Przed Ścianą Straceń Benedykt XVI zmówił krótką modlitwę i zapalił znicz. Odmówił również modlitwę w celi, w której zmarł śmiercią męczeńską Maksymilian Maria Kolbe.

Papież, po opuszczeniu bloku 11, zwanego Blokiem Śmierci, wpisał się do Księgi Pamiątkowej.

W skupieniu, przy dźwiękach płynącej z głośników muzyki poważnej, na przybycie Ojca Świętego czekali zaproszeni goście i wierni, zgromadzeni przy Międzynarodowym Pomniku Ofiar Obozu w byłym obozie zagłady Birkenau.

Byli więźniowie odróżniają się od przybyłych pasiastymi chustami, czapkami i opaskami, które przypominają o ich gehennie. Niektórzy przedstawiciele społeczności żydowskiej noszą jarmułki w papieskich biało-żółtych barwach.

Ojciec Święty samochodem udał się do odległego o kilometr Centrum Dialogu i Modlitwy.

Papieża przywitali przed budynkiem kard. Franciszek Macharski i gospodarze Centrum: dyrektor ks. Jan Nowak i ks. Manfred Deselaers, od 16 lat pracujący w Polsce na rzecz pojednania.

Na tej ziemi rozegrała się tragedia ludzkości. Na tej ziemi nienawiść dosięgła zenitu. Na tej ziemi został znieważony człowiek. Na tej ziemi został znieważony Bóg - tymi słowami metropolita krakowski kard. Stanisław Dziwisz zwrócił się do Benedykta XVI, witając go w oświęcimskim Centrum Dialogu i Modlitwy.

Kard. Stanisław Dziwisz mówiąc o tragedii ludzkości w tym miejscu, przywołał postaci ojca Maksymiliana Marii Kolbego i Edyty Stein. Podkreślił, że dzięki nim "zwyciężyła tu również miłość".

Wystarczy jedno imię: święty Maksymilian Maria Kolbe. I jeszcze jedno imię: święta Teresa Benedykta od Krzyża - Edyta Stein - powiedział po włosku metropolita krakowski.

Od dwojga młodych wolontariuszy: Niemki i Polaka Benedykt XVI otrzymał bukiet kwiatów. Papieża pozdrowił też dwanaście sióstr karmelitanek, których klasztor sąsiaduje z Centrum Dialogu i Modlitwy.

Centrum powstało w 1992 roku, nieopodal byłego obozu macierzystego Auschwitz. Jest instytucją katolicką, założoną przez kard. Franciszka Macharskiego w porozumieniu z europejskimi biskupami i przedstawicielami organizacji żydowskich. Ideą Centrum jest stworzenie miejsca spotkań, edukacji, refleksji i modlitwy dla odwiedzających Auschwitz. Ma być formą uczczenia pamięci ofiar i przyczyniać się do budowania w świecie wzajemnego szacunku, pojednania i pokoju.

Młodzi ludzie, mieszkańcy Oświęcimia, przekazali papieżowi orędzie dotyczące pamięci o Auschwitz. Zawiera ono przesłanie z listów więźniów tego obozu o tym, co należy robić, by taka tragedia się nie powtórzyła.

W opinii kard. Franciszka Macharskiego, Memoriał Oświęcimski to próba stanięcia na takiej pozycji, z której widać jasno, że nawet w tym nieszczęściu, jakim jest Auschwitz, można - a my mówimy, że trzeba - stanąć w takim miejscu, by nie móc o tym zapomnieć i nie dopuścić do powtórki. To sprawa nie ideologii, lecz człowieka. Człowieka musimy bronić - mówił kardynał.

Akademia Oświęcimska ma za zadanie pogłębiać myśli zawarte w przesłaniu Jana Pawła II wygłoszonym podczas wystąpienia w 1979 roku na terenie byłego obozu nazistowskiego w Auschwitz-Birkenau. Wtedy to określił doktrynę praw człowieka opartą na przyrodzonej i niezbywalnej godności osoby ludzkiej.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Zełenski u papieża. Watykan zapowiada spotkanie
Zełenski u papieża. Watykan zapowiada spotkanie
Modlitwa po polsku na inauguracji pontyfikatu Leona XIV. Za ubogich
Modlitwa po polsku na inauguracji pontyfikatu Leona XIV. Za ubogich
Kierowca wjeżdżał na parking przy Złotych Tarasach. Potrącił trzy nastolatki
Kierowca wjeżdżał na parking przy Złotych Tarasach. Potrącił trzy nastolatki
"Po prostu uciekł". Szef PKW o incydencie z udziałem członka komisji
"Po prostu uciekł". Szef PKW o incydencie z udziałem członka komisji
Polacy głosują na Wyspach Owczych. Po raz pierwszy w historii
Polacy głosują na Wyspach Owczych. Po raz pierwszy w historii
Podczas wyprzedzania zderzył się z ciężarówką. Zmarł na miejscu
Podczas wyprzedzania zderzył się z ciężarówką. Zmarł na miejscu
Putin o bezpieczeństwie Rosji. Pierwsze słowa po piątkowych rozmowach w Stambule
Putin o bezpieczeństwie Rosji. Pierwsze słowa po piątkowych rozmowach w Stambule
Rekord w skali świata. Dziesiątki tysięcy głosują w Wielkiej Brytanii
Rekord w skali świata. Dziesiątki tysięcy głosują w Wielkiej Brytanii
Tragedia w Szczecinie. Kobieta zmarła w czasie głosowania
Tragedia w Szczecinie. Kobieta zmarła w czasie głosowania
Wypadł z drogi, dachował w rzece. Wypadek pod Pruszkowem
Wypadł z drogi, dachował w rzece. Wypadek pod Pruszkowem
Na Pomorzu wycięto 300-letni dąb. Tak uzasadniono decyzję
Na Pomorzu wycięto 300-letni dąb. Tak uzasadniono decyzję
Atak nożownika w Warszawie. Mężczyzna zraniony w plecy
Atak nożownika w Warszawie. Mężczyzna zraniony w plecy