PolskaBeata Ch. i jej konkubent Jarosław R. są rodzicami chłopca z Cieszyna?

Beata Ch. i jej konkubent Jarosław R. są rodzicami chłopca z Cieszyna?

Beata Ch. i jej konkubent Jarosław R. są rodzicami chłopca z Cieszyna?
Źródło zdjęć: © Fakt | Krzysztof Matuszyński
23.06.2012 08:21, aktualizacja: 25.06.2012 12:31

Czy Beata Ch. (41 l.) i jej konkubent Jarosław R. (42 l.) są rodzicami chłopca znalezionego w 19 marca 2010 r. w stawie koło Cieszyna? Jak na razie to pytanie pozostaje bez odpowiedzi. A oni sami nie mogą temu zaprzeczyć, bo zniknęli wraz z dziećmi. Policja rozpoczęła ich poszukiwania.

Jak doszło do tego, że sprawa bezimiennego chłopczyka z Cieszyna przybrała tak nieoczekiwany obrót? MOPS z Będzina otrzymuje anonimowy telefon od sąsiadki, która twierdzi, że od dawna nie widziała Szymusia, który jest dzieckiem Beaty Ch. i Jarosława R. - Dziecka nikt nie widuje, a pozostałe dzieci tych państwa tu mieszkają - mówiła sąsiadka. Pracownicy MOPS poszli pod wskazany adres, ale nikogo tam nie zastali. Udało im się jednak skontaktować z babcią, czyli matką Jarosława R. Ta podała im numer telefonu do syna. Ustalono z nim, że pracownicy MOPS przeprowadzą wywiad środowiskowy z udziałem wszystkich członków rodziny. Datę ustalono najpierw na 14 czerwca, ale ojciec poprosił, by ta wizyta odbyła się dzień później. Tłumaczył, że kobieta z dziećmi przebywa w innym mieście i tam się opiekuje schorowanym ojcem.

Gdy w miniony piątek pracownicy MOPS zapukali do drzwi będzińskiego mieszkania, nikt im nie otworzył. Wówczas powiadomili policję, która rozpoczęła poszukiwania rodziny. Okazało się, że Jarosław R. kłamał. Jego partnerka wraz z dziećmi nie opiekowała się schorowanym ojcem. Potwierdziła nam to Anna D. – córka Beaty Ch. z pierwszego związku. Gdzie zatem pojechali, czy się ukrywają i dlaczego? Czy prawdą jest, że nie ma wśród nich Szymona?

Pracowników MOPS-u zadziwiła jeszcze jedna rzecz. W 2010 r. przychodnia, do której zapisane były dzieci powiadomiła ich, że 2-letni wówczas chłopczyk nie był szczepiony. Personel medyczny nie mógł się skontaktować z matką i powiadomił pracowników opieki społecznej. Ci wielokrotnie próbowali się skontaktować z matką. Bez skutku. Nagle, pod koniec minionego roku kobieta pojawiła się na szczepieniu z chłopcem. Pytanie jednak, czy to był Szymon?

– Szukamy rodziców tego dziecka. Nie ma jeszcze pewności, że zaginione dziecko to chłopiec znaleziony w stawie w Cieszynie. Ale jeśli nawet to się nie potwierdzi, to faktem jest, że w naszym mieście zaginęło dziecko. Policja szuka jego rodziców – mówi Agnieszka Siemińska, rzeczniczka Urzędu Miasta w Będzinie.

Polecamy również w internetowym wydaniu Fakt.pl: Siostra chłopca z Cieszyna! Pyta: Mamo, co mu zrobiłaś?

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (646)
Zobacz także