BBC z piekła rodem. Medialna potęga w ogniu krytyki Brytyjczyków

Państwowy nadawca oskarżany jest o celowe pomijanie informacji o jednej z największych afer pedofilskich w Wielkiej Brytanii. Sprawa dotyczy okrutnego procederu jakiego dopuszczały się muzułmańskie gangi z Telford. Grupy przestępcze składające się z mieszkających tam Pakistańczyków, miały przez niemal 40 lat narkotyzować nastolatki i zmuszać je do prostytucji. W wyniku działalności gangów ucierpieć miało ponad 1000 nieletnich dziewcząt.

Policja miała tuszować dowody przez lata, a pracownicy socjalni, nauczyciele, a nawet lokalne władze i lekarze - wszyscy milczeli na ten temat, choć mieli świadomość tego co się dzieje z dziewczętami w Telford. Wszyscy mieli obawiać się posądzenia o rasizm. Policjanci, by uniknąć "niepotrzebnych" pytań, przedstawiali ofiary jako nieletnie prostytutki i narkomanki.

Szef redakcji informacyjnej, James Stephenson, wydał w tej sprawie specjalne oświadczenie, w którym tłumaczy dlaczego BBC poświęciło tak mało miejsca aferze z Telford. Jego zdaniem w tym samym czasie pojawiło się wiele istotniejszych wydarzeń, jak np. śmierć fizyka światowej sławy, Stephena Hawkinga czy afera dotycząca otrucia rosyjskiego szpiega na Wyspach.

Stephenson uważa, że skandal z Telford jest "rozdmuchany", a szacunki dotyczące liczby ofiar nie zostały przez nikogo potwierdzone.

Brytyjczycy domyślają się co może być powodem pomijania przez BBC tematu grup przestępczych z Telford - przyczyną prawdopodobnie jest fakt, że gangi te składały się z muzułmańskich Pakistańczyków.

Ponadto telewizyjny gigant jest posądzany o to, że jego wielu pracowników jest bankrutami, borykają się z załamaniem nerwowym, a kilku z nich jest krok od popełnienia samobójstwa. Brytyjski parlament i Komitet Kultury Izby Gmin wszczęły śledztwo w tej sprawie.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Źródło: nczas