Autor "Ody do Jarosława Kaczyńskiego" będzie ambasadorem. Kolejna dziwna nominacja Waszczykowskiego
Wciąż mamy wakaty w tak kluczowych ambasadach jak Paryż, ale wkrótce będziemy mieli ambasadora w Kazachstanie. Witold Waszczykowski chce, aby to stanowisko objął Selim Chazbijewicz. To polski Tatar, były imam meczetu w Gdańsku, a przede wszystkim kandydat PiS w wyborach do Sejmu i Senatu. W 2016 r. wsławił się opublikowaniem "Ody do Jarosław Kaczyńskiego".
Witold Waszczykowski w kłopotliwych nomincjach personalnych niemal dorównuje Antoniemu Macierewiczowi, o czym pisaliśmy tutaj. Po kłopotach z ambasadorem w Berlinie (oskarżanym o współpracę z komunistycznymi służbami) i konsul w Ohio (publikującą w sieci treści przekraczające granicę dobrego smaku), szef MSZ chce powierzyć eksponowane stanowisko kolejnej intrygującej osobie.
Ambasadorem RP w Kazachstanie i Kirgizji ma zostać Selim Chazbijewicz, pochodzący z Gdańska naukowiec. Jak sam mówi, zna Jarosław Kaczyńskiego od 1990 roku, bez powodzenia startował w wyborach parlamentarnych z list PiS. Kilka miesięcy temu zrobiło się o nim głośno z powodu opublikowanego w sieci utworu literackiego pod wszystko zdradzającym tytułem "Oda do Jarosława Kaczyńskiego".
Porównywał prezesa do Bolesława Chrobrego i orła wznoszącego się nad skałami, a także nazywał "Jarosławem Wielkim". Teraz Chazbijewicz ma zostać polskim przedstawicielem w Azji Centralnej. Chyba już wiadomo, czym będzie zajmował się wydział kulturalny ambasady w Astanie.
Wysłaliśmy do MSZ pytania o powody nominacji dla Chazbijewicza.
