Austria. Strzały w centrum Wiednia. Zabici i ranni
Austria. Co najmniej dwie osoby zginęły, a kilkanaście zostało rannych w strzelaninie w poniedziałek wieczorem w centrum Wiednia - poinformowały media, powołując się na źródła MSW. Jedna osoba została zatrzymana.
02.11.2020 | aktual.: 01.03.2022 14:35
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
- Są ranni i prawdopodobnie zabici - poinformował w poniedziałek wieczorem austriacki minister spraw wewnętrznych Karl Nehammer w stacji telewizyjnej ORF TV. Według niego był to zamach terrorystyczny.
Jak powiedział minister, uważa się, że w ataku wzięło kilka osób. Trwa obława.
Z doniesień austriackich mediów wynika, że zginąć mogło nawet osiem osób. Napastnicy mieli oddać kilkadziesiąt strzałów. Policja po godz. 22 potwierdziła jednak jedną ofiarę śmiertelną. Przekazano też, że zginął jeden z napastników, którzy zaatakowali w sześciu różnych miejscach.
Wymianę ognia potwierdziła austriacka policja na Twitterze. Służby zaapelowały do ludzi, aby unikali centrum Wiednia. Agencja APA przekazała, że w związku ze strzelaniną została aresztowana jedna osoba.
Zobacz też: Strajk Kobiet. Piotr Szumlewicz o postulatach rady konsultacyjnej
- W strzelaninie niedaleko Schwedenplatz jeden z policjantów został ciężko ranny. Postrzelono go z długiej broni - podała rzecznika MSW.
- Na razie nie wiadomo, czy celem ataku była pobliska synagoga - dodała.
Rzecznik austriackiego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych powiedział w stacji ORF TV, że nie może potwierdzić ani wykluczyć tego, że napastnik miał na sobie pas szahida.
Jak wyjaśnia PAP, według przedstawiciela wspólnoty żydowskiej synagoga i przylegające do niej biura były zamknięte w czasie, gdy doszło do strzelaniny.
"Strzały oddano w dzielnicy Śródmieście. Są poszkodowani. Trzymaj się z dala od wszelkich miejsc publicznych, nie korzystaj z komunikacji miejskiej" - napisała wiedeńska policja na Twitterze.
"Nie udostępniaj żadnych filmów ani zdjęć" - zaapelowano.
- Byliśmy na spacerze z psem, znaleźliśmy się bardzo blisko miejsca strzelaniny. Na początku myślałam, że ktoś odpala sztuczne ognie. Później wystrzały zaczęły się powtarzać - mówi polsatnews.pl Polka mieszkająca w Wiedniu.
"Pozostajemy solidarni w walce z agresją, ekstremizmem i aktami terroru; pamięci polecamy ofiary ataku i ich rodziny" - napisał na Twitterze szef MSZ Zbigniew Rau.
Ataki we Francji i Kanadzie
Strzelanina w austriackiej stolicy ma miejsce po serii incydentów w miastach Francji. W weekend aresztowano trzecią osobę w związku z czwartkowym zamachem w bazylice Notre-Dame w Nicei, na południu Francji. W ataku zginęły trzy osoby.
Po zamachu w Nicei doszło do dwóch innych incydentów w Lyonie i Awinionie. W Lyonie został zatrzymany uzbrojony w nóż mężczyzna w tradycyjnym muzułmańskim stroju a w Awinionie zastrzelono mężczyznę, który groził przechodniom pistoletem.
Z kolei w nocy z soboty na niedzielę doszło do ataku nożownika na Wzgórzu Parlamentarnym w centrum miasta Quebec (Kanada).