Andrzej Duda zdecydował o zawetowaniu ustawy PiS

Andrzej Duda zdecydował o zawetowaniu ustawy PiS

Andrzej Duda zawetował ustawę PiS o działach administracji rządowej
Andrzej Duda zawetował ustawę PiS o działach administracji rządowej
Źródło zdjęć: © East News
08.01.2021 12:23, aktualizacja: 03.03.2022 04:01

Prezydent podjął decyzję ws. zawetowania ustawy o działach administracji rządowej - podaje Interia. PiS tłumaczył, że celem zmian jest usprawnienie funkcjonowania rządu. Andrzej Duda już wcześniej wyrażał swoje wątpliwości w tej sprawie.

O decyzji Andrzeja Dudy informuje Interia. Ustawa o działach administracji rządowej zakłada m.in. włączenie do korpusu służby cywilnej osób zajmujących stanowiska podsekretarza stanu czy wyodrębnienie nowych działów administracji rządowej: geologii, leśnictwa i łowiectwa oraz centrum administracyjnego rządu. Te elementy budziły największy sprzeciw prezydenta.

Andrzej Duda zawetował ustawę PiS. Głos rzecznika rządu

Decyzję głowy państwa skomentował na konferencji prasowej Piotr Mueller. - Prawo weta jest konstytucyjnym uprawnieniem prezydenta. Pan Prezydent informował pana premiera o tym, że zamierza zastosować prawo weta. W najbliższym czasie planowane jest spotkanie, podczas którego mają być omówione zastrzeżenia. Jesteśmy otwarci na uwagi do nowego projektu ustawy - powiedział rzecznik rządu.

PiS tłumaczył, że celem zmian jest usprawnienie funkcjonowania rządu. Nowelizacja wynika bowiem z rekonstrukcji rady ministrów, do której doszło w 2020 r. Zmiany zostały uchwalone przez Sejm, ale odrzucone przez Senat. Następnie parlamentarzyści odrzucili weto izby wyższej i ustawa trafiła na biurko Dudy. Głowa państwa już wcześniej wyrażała swoje wątpliwości w tej sprawie. Decyzję podjęła w ostatnim możliwym dniu.

Zastrzeżenia prezydenta do ustawy o działach administracji rządowej

Prezydent podniósł kwestię skrócenia vacatio legis. Argumentował też m.in., że w czasie prac nad ustawą nie padły argumenty, które miałyby przemawiać za zmianą. Duda sugerował, że potrzebna jest debata w tej sprawie. Polityk zwrócił również uwagę na kwestię podwyżek w wynagrodzeniach dla podsekretarzy stanu. Wskazywał na zły moment wprowadzenia takich modyfikacji w związku z trwającą epidemią koronawirusa. Głowa państwa wolałaby, aby uposażenia zwiększyły się po pandemii.

Źródło: Interia.pl

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (1421)
Zobacz także