Alkoholowa libacja działaczy Nowoczesnej. Na stole wódka, w tle wulgarna muzyka Liroya

Wydawało się, że sprawa młodzieżówki Nowoczesnej z Lublina jest zakończona - po konferencji z kontrowersyjną celebrytką jej organizator stracił funkcję. Ale na jaw wychodzą kolejne fakty obciążające działaczy. W biurze Nowoczesnej w Lublinie odbyła się zakrapiana impreza. Dotarliśmy do nagrania.

Impreza działaczy lubelskiej młodzieżówki Nowoczesnej w styczniu 2017 roku.
Źródło zdjęć: © Wirtualna Polska | Wirtualna Polska
Kamil Sikora

Na filmie, który otrzymaliśmy, widać działaczy młodzieżówki Nowoczesnej podczas zakrapianej alkoholem imprezy. W tle można zobaczyć banner partii Ryszarda Petru, a z głośników leci bogata w wulgaryzmy muzyka Liroya. Według naszego informatora, który prosi o zachowanie anonimowości, impreza odbyła się w styczniu w biurze poselskim Nowoczesnej w Lublinie.

Tylko w WP: Zobacz nagranie z imprezy w biurze Nowoczesnej

- To nie było biuro partii, tylko mój prywatny lokal - zapewnia w rozmowie z WP Daniel Olech, były już szef młodzieżówki Nowoczesnej w Lublinie. Przestał pełnić funkcję po kontrowersyjnej konferencji z "polską Angeliną Jolie". Jednak porównując nagranie i zdjęcia z otwarcia biura poselskiego, które wciąż są dostępne na publicznym fanpage'u posła Zbigniewa Gryglasa, widać, że to to samo pomieszczenie.

Oburzony poseł

Sam poseł o sprawie dowiaduje się od nas. - Nie miałem takiej wiedzy, ale na pewno to wyjaśnię - deklaruje w rozmowie z WP Zbigniew Gryglas. - To niedopuszczalne, bo biuro służy tylko i wyłącznie do celów pracy poselskiej i partyjnej. Wyciągnę konsekwencje - dodaje.

Ale Olech próbował przedstawić sprawę w zupełnie innym świetle. - Banner partii zamówiłem, by wykorzystywać go jako tło do różnych działań przez nas organizowanych - stwierdza. - Przyjacielowi urodziło się dziecko, postanowiliśmy to uczcić - relacjonuje. Tłumaczy też, skąd na imprezie działaczy Nowoczesnej wzięła się muzyka posła Kukiz '15. - To było kilka dni przed akcją ws. medycznej marihuany, którą planowaliśmy razem z działaczami Kukiz '15, ale się wycofali - mówi Daniel Olech.

Wyrzucą go z Nowoczesnej

- Nagranie zostało wykonane, a przede wszystkim upublicznione, bez naszej zgody. Jeśli uda się ustalić, kto za tym stoi, wyciągniemy konsekwencje - zapewnia. Pytany, czy jako działacz młodzieżówki nie powinien dbać o jej dobry wizerunek, mówi: - Jestem już byłym działaczem młodzieżówki, bo wczoraj złożyłem rezygnację z członkostwa. Chciałem też zdementować informację, że to Adam Kądziela mnie zdegradował. Pierwszy wykonałem telefon, powiedziałem że po dżentelmeńsku zrzekam się członkostwa w Młodych Nowoczesnych.

Do sprawy odniósł się też Adam Kądziela, szef młodzieżówki Nowoczesnej. - Zachowanie pana Daniela Olecha uważam za naganne, które nie powinno mieć miejsca. Tego rodzaju działanie stoi w sprzeczności z wartościami, które reprezentują członkowie Forum Młodych, jak i partii Nowoczesna - wyjaśnia w odpowiedzi na pytania Wirtualnej Polski. - Pragnę dodać, że nie miałem wiedzy na temat sfilmowanego wydarzenia. Uwiecznione na nagraniu zdarzenie potwierdza jedynie słuszność złożonego wczoraj przeze mnie wniosku do Sądu Koleżeńskiego o wykluczenie pana Daniela Olecha z Nowoczesnej.

Polska Angelina

W rozmowie z WP Olech odnosi się też do głośnej konferencji, którą zorganizował. Opinię publiczną zbulwersował udział w niej kontrowersyjnej celebrytki Agnieszki Orzechowskiej, która tytułuje się mianem "polskiej Angeliny Jolie", a w kolorowych pismach chętnie opowiada o swoim życiu seksualnym. - Jest mi przykro, że dyskusja poszła w kierunku tyłka Angeliny i komu zrobiła loda, a to, że dzieci się cieszyły z prezentów, zeszło na drugi plan - mówi.

W podobnym tonie utrzymane jest oświadczenie drugiego działacza Nowoczesnej, który brał udział w konferencji. Kasper Bekiesz, który jest bohaterem głównego zdjęcia na fanpage'u Ryszarda Petru, ogłosił na Facebooku, że odchodzi z młodzieżówki. "Poinformowaliśmy .N, dostaliśmy zielone światło i zaczęliśmy przygotowywać akcję. Następnie kilka dni przed otrzymaliśmy informację, że nie możemy robić akcji pod znakiem .N, ponieważ komuś nie podobała się osoba Agnieszki" - napisał.

Fanpage Ryszarda Petru
© Facebook.com | Ryszard Petru

"Poza tym uważam, że seks jest naturalnym elementem ludzkiego życia i mówienie o tym publicznie nie jest powodem do wstydu. Seks uprawia prawie każdy, ale mówić o nim nie odważy się publicznie prawie nikt? Typowy przykład katolickiej moralności. Oficjalnie nigdy nic, ale bokiem róbmy swoje..." - skwitował młody działacz.

Źródło artykułu: WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Spięcie w studiu o działkę pod CPK. "Rozjechało wam inwestycję"
Spięcie w studiu o działkę pod CPK. "Rozjechało wam inwestycję"
Klejnoty z Luwru. Dwaj podejrzani mieli długie kryminalne CV
Klejnoty z Luwru. Dwaj podejrzani mieli długie kryminalne CV
Atak nożowników w Wielkiej Brytanii. Zatrzymani to obywatele kraju
Atak nożowników w Wielkiej Brytanii. Zatrzymani to obywatele kraju
Horała tłumaczy się po ustaleniach WP. "Nie wiedziałem o sprzedaży"
Horała tłumaczy się po ustaleniach WP. "Nie wiedziałem o sprzedaży"
Lawina w Górnej Adydze. Znaleziono kolejne ciała
Lawina w Górnej Adydze. Znaleziono kolejne ciała
Wyciek danych z SuperGrosz. "Sytuacja jest bardzo poważna"
Wyciek danych z SuperGrosz. "Sytuacja jest bardzo poważna"
Rosyjski atak w Odessie. Drony uderzyły w cele cywilne
Rosyjski atak w Odessie. Drony uderzyły w cele cywilne
Wietnam zmaga się z rekordową powodzią. 35 osób nie żyje
Wietnam zmaga się z rekordową powodzią. 35 osób nie żyje
Zaginął 14-letni Andrzej. Policja prosi o pomoc
Zaginął 14-letni Andrzej. Policja prosi o pomoc
Tragiczny bilans weekendu. Ponad 140 wypadków
Tragiczny bilans weekendu. Ponad 140 wypadków
Izrael grozi Hezbollahowi. Minister obrony zapowiada silniejsze ataki
Izrael grozi Hezbollahowi. Minister obrony zapowiada silniejsze ataki
Sprawa działki pod CPK. Komorowski: powinni mieć twardy zadek
Sprawa działki pod CPK. Komorowski: powinni mieć twardy zadek