Trwa ładowanie...

Akcja wyławiania kilkunastu tonowego wieloryba zakończona. Olbrzym jest już na brzegu

Dziesięciogodzinna akcja wyciągania na brzeg wielotonowego wieloryba zakończyła się sukcesem.Do wyciągnięcia olbrzyma niezbędne było zastosowanie 15 i 100-tonowego dźwigu. Truchło zostanie przekazane do badania. Wyniki sekcji zwłok poznamy za trzy dni.

Akcja wyławiania kilkunastu tonowego wieloryba zakończona. Olbrzym jest już na brzeguŹródło: Facebook, fot: Stacja Morska UG
d4ec0k7
d4ec0k7

Akcja rozpoczęła się chwilę po godz. 6 rano. Przebiega pod nadzorem służb weterynaryjnych, służb ochrony środowiska i inspektorów sanitarno-epidemiologicznych. Teren, na którym prowadzone są czynności jest odgrodzony siatką od reszty nabrzeża.

- Do akcji wykorzystywany jest dźwig. Szacujemy, że ciało wieloryba waży co najmniej kilkanaście ton. Po wydobyciu truchła rozpoczną się przygotowania do sekcji zwłok, która ma potrwać co najmniej trzy dni - mówi prof. Krzysztof Skóra, koordynator akcji i kierownik Stacji Morskiej.

Wieloryb został odnaleziony w sobotni poranek w Stegnie, 45 km od Gdańska. Jego truchło znajdowało się ok. 150 metrów od brzegu. Zwierzę zostało zauważone przez turystów, którzy powiadomili policję. O znalezisku poinformowano również badaczy z Uniwersytetu Gdańskiego, którzy przybyli na miejsce.

Naukowcy po wyciągnięciu zwierzęcia na brzeg przeprowadzą czynności badawcze. Zaplanowano sekcję zwłok, a także pobranie materiału do dalszych analiz. Wypreparowany szkielet zwierzęcia trafi na ekspozycję. Pozostałości zostaną przygotowane do utylizacji, którą przeprowadzą w specjalistycznym zakładzie.

d4ec0k7

Część mieszkańców oraz rybaków obawia się epidemii wśród ryb. Zwracają oni uwagę na to, że w miejscach, gdzie pojawił się wieloryb, plaże zamykano natychmiast.

- Od początku objęliśmy nadzorem miejsce, gdzie wyciągany jest wieloryb. Zostało ono zamknięte dla turystów i ogrodzone. Według naszych wstępnych badań nie ma tam żadnego zagrożenia. Jednak do zakończenia akcji turyści nie będą mieli dostępu do tego miejsca - mówi Wirtualnej Polsce Tomasz Augustyniak, Dyrektor Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Gdańsku

To kolejne nietypowe odkrycie na polskim wybrzeżu Bałtyku. Na początku sierpnia pojawiła się informacja o delfinach, które po raz pierwszy od 100 lat odwiedziły nasze morze. Parę butlonosów widział wtedy turysta, ale nie zdążył zrobić zdjęć. Dlatego badacze nie mogli jednoznacznie potwierdzić, co to za gatunek. Sztuka ta udała się dopiero litewskim badaczom na podstawie wykonanych przez nich zdjęć.

Byłeś świadkiem lub uczestnikiem zdarzenia? .

d4ec0k7
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d4ec0k7
Więcej tematów