Adam Hofman zdradził, kto może być "czarnym koniem" PiS w wyborach w Warszawie

- Jeśli tego kierownictwo partii nie zauważy, ta metoda rządzenia trochę zaczyna przypominać końcówkę 2007 roku, czyli świetna gospodarka, a PiS przegrywa wybory, może doprowadzić do złych zdarzeń - powiedział Adam Hofman w Radiu Zet.

- Sprawa rejsu Kusznierewicza - jeszcze 2 lata temu zostałaby okrzyknięta jako świetny, genialny pomysł sławienia Polski. Po 2 latach i tym, co zrobiła PFN – zmienia się - stwierdził Hofman.

- To, co wewnętrznie dzieje się obozie władzy, silne walki między grupami, których nie widać gołym okiem, ale mają wpływ na gospodarkę, zarządzanie państwem. Ta metoda wydaje mi się, że w pewnym momencie się wyczerpała - dodał w "Gościu Radia Zet".

- Jestem trochę jak wątroba węgorza – takie społeczne tendencje i zmiany wyczuwam. Wątroba węgorza jest bardzo czuła na różnego rodzaju zagrożenie - mówił.

Zdaniem Hofmana premier Morawiecki był idealnym kandydatem, by odbierać PO jej poparcie, zajmując się rozwojem, rzeczami modernizacyjnymi, a gasi różne pożary i zajmuje się wewnętrznymi sporami.

Odniósł się także do sprawy z Antonim Macierewiczem. - Metody wyrzucania ludzi Macierewicza z różnych miejsc są dla mnie niezrozumiałe, bo one tworzą pewną masę krytyczną. To trochę, jak u psa Pawłowa – jak jesteś już naprawdę blisko ściany, to nie masz wyjścia. Macierewicz może bardzo ugryźć - uznał w rozmowie z Konradem Piaseckim.

- Ludzie bardzo zdeterminowani mogą zaszkodzić PiS - dodał.

Konrad Piasecki pytał także o kandydatów na fotel prezydent Warszawy. - Uważam, że świetny wynik w pierwszej turze w Warszawie zrobi Patryk Jaki. Dworczyk? Jest dobrze zapowiadającym się politykiem, ale chyba to nie jest jeszcze czas na niego - stwierdził Adam Hofman. Kto może być "czarnym koniem"?

Długo były rzecznik PiS nie chciał odpowiedzieć. Dopiero na koniec programu po pożegnaniu się ze słuchaczami, prowadzący zadał pytanie jeszcze raz. Hofman, sądząc, że już nie słychać ich w internecie ani radiu, odpowiedział: "Beata".

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.