26 kas to za mało. Do tego Lidla i tak stoi półkilometrowa kolejka

Od kilku lat Lidl angażuje się zarówno w Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy, jak i Przystanek Woodstock. Na tej drugiej imprezie przygotowuje swój rockowy sklep wraz z towarzyszącą mu strefą relaksu. Dyskont w środku pola jest prawdziwym hitem. Ułatwia mu to nieco fakt, że teren festiwalu leży na uboczu, a żeby dotrzeć do innych sklepów, trzeba wybrać się na kilkukilometrowy spacer.

Mimo 26 otwartych kas, odstać trzeba nawet pół godziny. - Ta kolejka ma chyba z pół kilometra - donosi nasza reporterka Karolina Rogaska. Kolejek nie ma już jednak przy samych kasach, bo klienci wpuszczani są stosunkowo niewielkimi grupami.

Co ciekawe, w sklepie nie ma np. alkoholu. - Rock Shop to sklep, który ma konstrukcję namiotową oraz powierzchnię sali sprzedaży wynoszącą ok. 1400 m2. Każdy uczestnik festiwalu znajdzie w sklepie produkty niezbędne w trakcie kilkudniowego pobytu na Przystanku. W tym roku wprowadziliśmy kolejne udogodnienie dla Woodstockowiczów. Od wtorku 1 sierpnia od godziny 8.00 Rockowy Sklep jest otwarty 24 godziny na dobę. Można w nim kupić m.in. świeże owoce i warzywa, chrupkie pieczywo, słodkie i słone przekąski, a także artykuły higieniczne, kosmetyki czy takie festiwalowe niezbędniki jak namiot i śpiwór - informuje Kamila Mastalerz z biura prasowego Lidla.

Pieczywo tak, środki czystości nie

Największym wzięciem, jak informuje nasza wysłanniczka na Woodstock, cieszy się pieczywo. Pustki są natomiast przy stoisku z środkami czystości. Na dowód pokazała nam zdjęcia:

Przedstawiciele Lidla twierdzą, że przygotowanie sklepu na festiwal nie jest ani łatwe, ani dochodowe. - W ostatnich latach Lidl, dzięki wsparciu klientów i pracowników, zebrał łącznie 14 mln złotych dla podopiecznych Fundacji WOŚP. Budując Rockową Wyspę Lidla na Przystanku Woodstock, firma pragnie podziękować swoim klientom oraz pracownikom za ogromne zaangażowanie w coroczną zbiórkę na rzecz fundacji - podkreślają.