Trwa ładowanie...
02-09-2009 17:22

Złomiarze tłumaczą się z kradzieży czołgów z poligonu

Prokuratura skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko czterem mężczyznom podejrzanym o kradzież czołgów z poligonu Jagodne pod Łukowem w woj. lubelskim - informuje "Dziennik Wschodni". Mężczyźni trzy z czterech skradzionych czołgów chcieli sprzedać w punkcie skupu złomu.

Złomiarze tłumaczą się z kradzieży czołgów z poligonuŹródło: policja
dhld7ea
dhld7ea

Łukowska Prokuratura Rejonowa zarzuciła 35-letniemu Sylwestrowi B. i 26-letniemu Marcinowi K. z Lublina oraz 35-letniemu Romanowi P. ze Stoczka, że 10 lutego 2009 roku, działając wspólnie i w porozumieniu, przywłaszczyli cztery "cele poligonowe": dwa czołgi T-55 oraz dwa T-34. Tym samym - twierdzi prokuratura - wyrządzili szkodę VI Bazie Lotniczej w Dęblinie, wycenioną na ponad 71 tys. zł.

Czwartym oskarżonym jest Michał B. To on miał kilka dni przed kradzieżą poinformować wspomnianą trójkę o tym, gdzie dokładnie czołgi się znajdują oraz jak wywieźć je z poligonu na drogę publiczną.

Złodzieje wynajęli przewoźników z uprawnieniami do transportu szczególnie ciężkich ładunków. Pierwszy skradziony czołg policjanci znaleźli na lawecie ciężarowego volvo. Zatrzymany pod Radzyniem Podlaskim kierowca tłumaczył, że tylko wykonuje zlecenie przewozu. Nie wiedział, że wiezie kradziony towar. Pod eskorta policji odstawił czołg na poligon.

Trzy kolejne czołgi ważące po około 15 ton znaleziono w Lublinie, w punkcie skupu złomu.

Oskarżonym grozi kara pozbawienia wolności do pięciu lat.

dhld7ea
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dhld7ea
Więcej tematów