Zarząd PKiN: dach Sali Kongresowej nie jest uszkodzony
Stan Sali Kongresowej nie grozi katastrofą budowlaną; nie ma uszkodzeń budynku. Nie jest też prawdą, że uszkodzeniu uległa konstrukcja dachu - poinformował zarząd Pałacu Kultury i Nauki. W sobotę Sala Kongresowa została zamknięta z przyczyn technicznych.
Jak podkreślono w poniedziałkowym komunikacie, Sala Kongresowa "została czasowo wyłączona z eksploatacji z uwagi na konieczność wykonania ekspertyz dotyczących stanu technicznego urządzeń sceny".
"Rzeczoznawcy budowlani dokonują w tej chwili oględzin sztankietek i paldamentu - ekranu akustycznego usytuowanego nad sceną, prawdopodobnie poruszonego podczas demontażu urządzeń oświetleniowych po ostatnim koncercie. Wyniki tych prac będą znane najpóźniej we wtorek" - informuje zarząd PKiN.
Jak podkreślono, wątpliwości dotyczą jedynie elementów sceny. Od ustaleń ekspertów zależy jej dopuszczenie do dalszej eksploatacji.
W najbliższym czasie w Sali Kongresowej maja się odbyć koncerty m.in. grupy STOMP, Juliette Greco, Gorana Bregovica, zespołu Feel, Katie Melua.
Sala Kongresowa jest jedną z największych sal koncertowych w Polsce. Z balkonami, lożami i amfiteatrem mieści prawie 3 tys. osób. Duże foyer pozwala na zorganizowanie wystaw lub bankietów. W czasach PRL odbywały się tam wiece partyjne, ale także koncerty. Planowana w 2006 r. przebudowa Sali Kongresowej na teatr muzyczny, wiążąca się ze zniszczeniem oryginalnego wystroju i wyposażenia, była jedną z przyczyn wpisania PKiN na listę zabytków.
W Sali Kongresowej odbyły się m.in. koncerty Louisa Armstronga i Rolling Stonesów. Od lat w Sali Kongresowej organizowane są Warsaw Summer Jazz Days, jeden z największych festiwalów jazzowych w Polsce oraz wiele innych imprez artystycznych i rozrywkowych. W 2006 r. w Sali Kongresowej odbyła się finałowa gala wyborów Miss World.