12-12-2014 19:23
Zaginął implant słuchowy 14-letniego Adama. Rodzina prosi o pomoc
Małe plastikowe pudełeczko to dla 14-letniego Adama ze Zdzieszowic przepustka do normalnego świata. Adam był z wycieczką we Wrocławiu. Tam, najprawdopodobniej na basenie, zgubił albo został mu skradziony implant słuchowy warty 40 tys. złotych. Bez aparatu chłopiec nie słyszy.
Chłopiec jest niepełnosprawny. Uczy się w klasie integracyjnej. Na razie korzysta ze zużytego urządzenia starego typu. Rodzina apeluje o pomoc. Nie stać jej na zakup nowego urządzenia. W tej sprawie można kontaktować się z opolskim oddziałem Telewizji Polskiej.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.