Trwa ładowanie...
01-03-2012 13:10

Wyklęci i rozstrzelani - tragiczna karta Polski

- Dramat żołnierza polegał czasami na tym, że państwa polskiego nie było - powiedział prezydent Bronisław Komorowski podczas uroczystości związanych z obchodami Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych przed Grobem Nieznanego Żołnierza w Warszawie.

Wyklęci i rozstrzelani - tragiczna karta PolskiŹródło: PAP, fot: Paweł Supernak
dsuqvud
dsuqvud

- Chciałbym bardzo, żeby ta tradycja żołnierzy wyklętych czy żołnierzy zapomnianych, żołnierzy tragicznych trwała jako pamięć o warunkach niesłychanie trudnych, które zdołaliśmy przeżyć, przetrwać i zamienić na wolność, na niepodległość i na demokrację w Polsce - podkreślił podczas uroczystości prezydent.

Komorowski zauważył, że w tradycji polskiej, jak rzadko w której, mówi się o żołnierzach-tułaczach, żołnierzach wyklętych, żołnierzach, którzy nie mogli walczyć w imieniu państwa polskiego, bo walczyli o wolne państwo polskie.

- Żołnierz służy państwu i narodowi. Żołnierz chce walczyć pod sztandarami państwa z imieniem narodu na ustach, jeśli jest taka potrzeba - powiedział prezydent.

Pamięć o żołnierzach wyklętych - jak mówił prezydent - trwała w polskiej tradycji, w pamięci polskich rodzin i kolegów z dramatycznych czasów. - Trwała i dotrwała do wolnej Polski, do niepodległego państwa polskiego, do III Rzeczypospolitej - podkreślił Komorowski.

dsuqvud

Według niego jednym z pierwszych, niełatwych zadań w III RP był powrót do dramatu z czasów powojennych. Prezydent wspomniał chwilę, "gdy Polska wolna i niepodległa chyliła głowę przed ofiarami systemu stalinowskiego, przed żołnierzami polskimi, polskimi partyzantami, polskimi konspiratorami, polskimi patriotami, którzy zginęli w dramatycznej walce albo zostali rozstrzelani w więzieniu na Rakowieckiej".

- Pamiętam tę chwilę, gdy pierwszy premier niekomunistycznego rządu polskiego składał kwiaty z wyraźnym wzruszeniem na tzw. łączce na Cmentarzu Powązkowskim w Warszawie - dodał.

Komorowski wspomniał także postać Jerzego Ślaskiego - "żołnierza wyklętego, który stanął od razu, gdy budziła się wolna Polska, także do walki o kształt Polski, która odzyskała wolność i budowała demokrację". Prezydent powiedział, że Ślaski był jego starszym przyjacielem, współpracownikiem, redaktorem naczelnym "Polski Zbrojnej" - "pisma które stawiało sobie za cel odzyskanie armii, żołnierzy polskich dla narodu po głębokich zmianach ustrojowych 89 r.".

- W tej postaci - żołnierza z konspiracji powojennej, autora wielu publikacji, które dotyczyły także i opisywały dramat tamtych czasów - jest coś z symbolu. Sądzę, że ten kapral, który z RKM-em w ręku rozbijał więzienie w Puławach, w dalszym ciągu traktował służbę jako coś, co zobowiązuje do końca życia i dlatego stanął w szeregu tych, którzy chcieli zmieniać Polskę i Wojsko Polskie - powiedział Komorowski.

dsuqvud

Ślaski należał w czasie II wojny światowej do oddziału partyzanckiego AK Mariana Bernaciaka "Orlika".

Podczas uroczystości, która rozpoczęła się od odegrania hymnu narodowego i uroczystej zmiany warty na posterunku honorowym przed Grobem Nieznanego Żołnierza, wieńce i kwiaty złożyli prezydent Bronisław Komorowski, przedstawiciele rządu, sejmu i senatu, władz Warszawy, Instytutu Pamięci Narodowej, Urzędu do spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych, Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej oraz innych organizacji kombatanckich.

Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych został ustanowiony w 2011 r. przez parlament "w hołdzie żołnierzom wyklętym - bohaterom antykomunistycznego podziemia, którzy w obronie niepodległego bytu Państwa Polskiego, walcząc o prawo do samostanowienia i urzeczywistnienia dążeń demokratycznych społeczeństwa polskiego, z bronią w ręku, jak i w inny sposób przeciwstawili się sowieckiej agresji i narzuconemu siłą reżimowi komunistycznemu".

dsuqvud

Data Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych, upamiętnia rocznicę wykonania przez funkcjonariuszy Urzędu Bezpieczeństwa wyroku śmierci na przywódcach WiN-u.1 marca 1951 r. siedmiu członków IV Zarządu Głównego Zrzeszenia "Wolność i Niezawisłość" - ppłk Łukasz Ciepliński, mjr Adam Lazarowicz, por. Józef Rzepka, kpt. Franciszek Błażej, por. Józef Batory, Karol Chmiel i mjr Mieczysław Kawalec - zostało straconych w mokotowskim więzieniu na Rakowieckiej w Warszawie.

dsuqvud
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dsuqvud
Więcej tematów