Trwa ładowanie...

Ruch Palikota: przestępstwa seksualne bez przedawnienia

Przestępstwa seksualne wobec małoletnich mają nie ulegać przedawnieniu. Wprowadzenie takiej zasady przewiduje projekt nowelizacji Kodeksu karnego, przedłożony przez Ruch Palikota. W czwartek projektem zajął się Sejm.

Ruch Palikota: przestępstwa seksualne bez przedawnieniaŹródło: PAP, fot: Tomasz Gzell
dphbm21
dphbm21

Projekt zakłada też, że termin przedawnienia karalności ścigania przedawnienia przestępstw takich jak prezentowanie treści pornograficznych nieletniemu, mijałby najwcześniej po upływie 5 lat od osiągnięcia pełnoletniości przez osobę pokrzywdzoną.

Jak wyjaśnił Artur Dębski (RP) chodzi o to, aby prawo działało w interesie ofiar przestępstw seksualnych. - Wiele osób pokrzywdzonych dopiero po 20, 30 latach zaczyna myśleć o tych zdarzeniach sprzed lat i jest gotowe do zmierzenia się z tym problemem z przeszłości. Dajmy tym ludziom szansę na prawo i na sprawiedliwość, bo ta trauma w ich umysłach nie przedawnia się nigdy - apelował.

Zenon Durka (PO) zauważył, że taką propozycję zakwestionowali eksperci z Sądu Najwyższego i Prokuratury Generalnej, uznając, że regulacja spowodowałaby "dekompozycję całego Kodeksu karnego", a nieprzedawnianie się przestępstw seksualnych zrównano by w ten sposób ze zbrodniami przeciwko ludzkości. Jak wskazano, np. karalność zbrodni zabójstwa przedawnia się po 30 latach i dzisiejsze terminy przedawnień karalności przestępstw seksualnych są adekwatne. Niemniej, doceniając powagę sprawy, Durka powiedział, że jego klub jest za przekazaniem projektu do sejmowej komisji.

- Naszym zdaniem to propagandowy projekt, ale z pedofilią trzeba walczyć i konieczna jest surowa reakcja prawa karnego chroniąca dzieci. Ale ustawodawca powinien działać racjonalnie - oświadczył Stanisław Pięta (PiS). Jego zdaniem projekt może jednak być punktem wyjścia do dyskusji o wydłużeniu terminów przedawnienia karalności przestępstw seksualnych.

dphbm21

- Musimy działać tak, aby żaden pedofil-zbrodniarz nie spał spokojnie - oświadczył Michał Kabaciński (RP), popierając projekt. Apelował o skierowanie go do komisji, aby wypracować kompromis.

Za dalszymi pracami nad tym projektem w sejmowej komisji opowiedział się Józef Zych (PSL). Ale samym terminem przedawnienia nie załatwimy tej sprawy - dodał.

Małgorzata Sekuła-Szmajdzińska (SLD) podkreśliła, że "nie można narażać się na zarzut naruszenia aksjologii całego Kodeksu karnego". - Temat jest wart rozważenia, ale powinien stać się przyczynkiem do debaty o całej instytucji przedawnienia" - dodała.

- Co do intencji - bez uwag, bo są szczytne. Ale pojawia się problem prawny - oświadczył z kolei Andrzej Dera (SP). Zadeklarował, że jego klub będzie w czasie prac w sejmowej komisji namawiać do wydłużenia terminów przedawnień, ale - jak zaznaczył - ten termin nie może być wydłużony w nieskończoność.

Jak podkreślił wiceminister sprawiedliwości Michał Królikowski, to posłowie mają prawo kształtować terminy przedawnienia - bo nie jest to wartość chroniona przez konstytucję. Skrytykował jednak koncepcję uchwalenia, że przestępstwa seksualne się nie przedawniają. Jak ocenił, jest pole do dyskusji nad długością terminu przedawnienia karalności.

dphbm21
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dphbm21
Więcej tematów