Pożar pałacu w Miłachowie. Akcję gaśniczą utrudniał mróz

XIX-wieczny pałacyk w Miłachowie w województwie zachodniopomorskim z nieznanych na razie przyczyn zapalił się po godz. 3 nad ranem. Spłonął dach obiektu, jedna osoba zamieszkująca pałacyk została lekko ranna.

Jak mówił rzecznik zachodniopomorskiej straży Tomasz Kubiak, straż została wezwana do akcji o godz. 3.14. Gdy dojechała na miejsce, całe poddasze było w ogniu. Dachu nie udało się uratować - całkowicie spłonął i zawalił się do środka.

Dogaszanie pożaru trwało kilka godzin. Akcję utrudniał mróz, przez który zamarzała woda w wężach gaśniczych. Do osoby zamieszkującej pałacyk przyjechało pogotowie ratunkowe. Jej stan jest dobry.

Z pożarem walczyło około 50 strażaków.