Trwa ładowanie...
d2o4ybu
30-07-2003 12:35

Nadgorliwy obrońca

Pewien mieszkaniec Czelabińska, który zasłabł, nie doczekał pomocy, bowiem jego pies nie dopuścił do leżącego ekipy karetki pogotowia.

d2o4ybu
d2o4ybu

Czujny i gotowy na wszystko bulterier (Staffordshire bull terrier) nie pozwolił zbliżyć się do swego pana ani medykom, ani żonie chorego.

Po wielu próbach wezwano milicję. Psa zastrzelono, lecz na pomoc było już za późno. Cierpiący na nadciśnienie mężczyzna nie żył.

d2o4ybu
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2o4ybu
Więcej tematów