PolitykaPaweł Kukiz: jest mi wstyd

Paweł Kukiz: jest mi wstyd

Paweł Kukiz: jest mi wstyd
Źródło zdjęć: © WP
12.01.2017 07:39, aktualizacja: 12.01.2017 08:51

- Mnie jest wstyd przed ludźmi za to, co się dzieje w Sejmie. Bardzo przepraszam - powiedział gość porannej rozmowy RMF FM Paweł Kukiz.

Zapytany, jaki jest powód obecnej sytuacji, Kukiz powiedział, że z całą pewnością wpływ na ten scenariusz ma obecna konstytucja z 1997 roku - nieprecyzyjny, niechlujny akt prawny, który z drugiej strony dla partii politycznych jest Świętym Graalem, bo partia, która posiądzie możliwość interpretacji tego czegoś, ma możliwość sprawowania władzy absolutnej.

Kukiz zaznaczył, że reżyserów tego teatru jest "ze względu na ten fatalny, durny ustrój polityczny przynajmniej kilku, albo kilkunastu". - To są szefowie opcji politycznych, to grupy nacisku lobbystyczne, finansowe, które są z nimi powiązane. Generalnie konflikt odbywa się na linii: stara nomenklatura - nowa nomenklatura - mówił.

O powodach niektórych protestujących powiedział, że "ci młodzi ludzie z PO chcą sobie coś przeżyć i mieć w CV wpisane, że leżeli na styropianie". - Jest taki mem, jak siedzi dwóch posłów PO na sali obrad i jeden pyta drugiego: "Po co my tu siedzimy?", a drugi odpowiada: "Żeby nie siedzieć" - przytoczył.

Jako podstawowy powód protestu w Sejmie wskazuje jednak chęć obalenia tej władzy. - Ja najbardziej się obawiam, że to eskalowanie tego sporu ma przede wszystkim na celu obalenie tej władzy. Nie może być tak, że bezkarnie mniejszość terroryzuje większość - podkreślił.

Na pytanie, czy chodzi też o to, żeby podważyć i w Brukseli zablokować transzę pieniędzy europejskich, lider Kukiz'15 powiedział: "Jest takie prawdopodobieństwo, ale jeżeli to jest prawdą i byłoby to udowodnione, to osoby, które prowadzą, czy zmierzają do osiągnięcia takiego celu, powinny być postawione przed Trybunałem Stanu, tu nie ma wątpliwości".

Na doniesienia o jego rzekomym spotkaniu z Donaldem Tuskiem, Kukiz powiedział, że "wolałby się spotkać z siódmym królem Belzebubem niż z Tuskiem". O rządach PO mówił: "Ufałem im. To bandziorka. Muszę to naprawić i to między innymi jest powód mojego pobytu w Sejmie".

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (319)
Zobacz także