RegionalneTrójmiastoSzokujące dane. Każdego roku 15 tys. polskich nastolatek zachodzi w ciąże

Szokujące dane. Każdego roku 15 tys. polskich nastolatek zachodzi w ciąże

Szokujące dane. Każdego roku 15 tys. polskich nastolatek zachodzi w ciąże
Źródło zdjęć: © Fotolia
Tomasz Gdaniec
16.10.2015 08:17, aktualizacja: 24.05.2018 14:37

„Mamo, tato, wpadłam. Będziecie dziadkami”. Z ostatnich danych z 2013 roku wynika, że 15 tys. polskich nastolatek przekazało taką wiadomość swoim rodzicom. Towarzyszył im lęk przed odtrąceniem i reakcją otoczenia. Traumy udałoby się uniknąć, gdyby Polki miały większą świadomość seksualną.

Dziecko z przypadku

Z Magdą spotykam się w jednej z trójmiejskich kawiarni. 20-letnia matka przychodzi na spotkanie ze swoją 2-letnią córką Antosią. Burza blond loków, niebieskie oczy, żywiołowe ruchy i ulubiona przytulanka to jej znaki rozpoznawcze. Jej mamę wiele kosztował poród. W pierwszej klasie liceum przespała się z Tomkiem, kolegą z klasy. Nie zabezpieczyli się. Magda jest szczupła. Udało się jej przez dwa miesiące ukryć ciążę. Jednak brzuch nabrzmiewał, a wraz z nim trudna do ukrycia prawda. W końcu zdecydowała się powiedzieć rodzicom do czego doszło. Ojciec - lekarz oraz matka - architekt nie planowali takiego życia dla córki. Wybrali dla niej inną drogę. Miała zostać stomatologiem.

- To był straszny dzień. Rodzice źle to przyjęli. Matka zaczęła płakać, a ojciec zaproponował załatwienie aborcji. Na początku pewnie bym się zgodziła, ale zżyłam się już z myślą o dziecku. Dziadek zaproponował usunięcie własnego wnuka. Nie mogłam się na to zgodzić – mówi Wirtualnej Polsce Magda, która w wieku 16 lat zaszła w ciążę.

Od tego momentu wydarzenia potoczyły się bardzo szybko. Rodzice poczekali, aż Magda stanie się pełnoletnia, wtedy kazali jej się wyprowadzić z domu. Od kobiety odwrócił się również partner. Nie ma z czego płacić zasądzonych alimentów, bo nie pracuje. Mama Antosi wyprowadziła się do dalekiej ciotki. Dzięki jej pomocy udało się skończyć technikum. Poznała Pawła. Planują ślub. Oboje uczą się angielskiego. Chcą wyemigrować do Wielkiej Brytanii i zamknąć za sobą przeszłość. Magda od opuszczenia domu nie kontaktowała się z rodzicami.

Agata miała więcej szczęścia. Zaszła w ciążę w wieku 17 lat, jak twierdzi przez przypadek. Podczas stosunku pękła prezerwatywa. Wynik testu ciążowego przyjęła z niedowierzaniem. Pojawiły się myśli o usunięciu ciąży, samobójstwie. Natychmiast o sprawie powiedziała swoim rodzicom oraz partnerowi. Obyło się bez krzyków i frustracji. Matka zaprowadziła ją do ginekologa, który potwierdził wynik. Michał, jej partner cały czas jej towarzyszył. Dziewczyna dostała w szkole trzy miesiące urlopu macierzyńskiego. Poród przeszedł spokojnie. Mała Kasia urodziła się zdrowa. Po przerwie Agata wróciła do szkoły i zaczęła zaliczać opuszczony materiał. W opiece nad dzieckiem pomagać chcieli wszyscy – dziadkowie, dalsi krewni. W szkole budziła zdziwienie, ale też sympatię. Do matury podeszła razem z kolegami z klasy. Dzisiaj jest wykształconym, dobrze zarabiającym inżynierem. Dwa lata temu wzięła ślub z Michałem.

Czasami świadomie zachodzą w ciążę

- Jedną z moich pacjentek jest 16-letnia dziewczyna wywodząca się z patologicznego środowiska. Ojciec alkoholik, zniknął zaraz po narodzinach dziewczyny. Matka prostytutka. Nastolatka twierdzi, że zaszła w ciążę całkowicie świadomie, bo chciała czuć się potrzebna. Na razie nie wiadomo, co dalej z nią będzie, bo matka wyrzuciła ją z domu – mówi Wirtualnej Polsce Wojciech Mróz, psycholog.

Takie przypadki należą jednak do wyjątków.

Wiele niechcianych ciąż jest efektem braku należytej edukacji. Jak wynika z raportu opublikowanego niedawno przez Grupę Edukatorów Seksualnych „Ponton” większość nastolatków nie ma żadnego pojęcia o antykoncepcji. Edukatorzy podkreślają, że nasila się tzw. paranoja ciążowa. Wątpliwości co do zajścia w ciążę zgłaszały dziewczęta, które nigdy nie miały kontaktów seksualnych i „odkrywały” u siebie objawy ciąży po lekturze forów internetowych. Inną grupą były nastolatki, które miały za sobą stosunkowo bezpieczne formy kontaktów np. przytulały się ze swoim chłopakiem w ubraniu.

- Miesiączka spóźnia mi się trzy tygodnie. Nigdy nie uprawiałam seksu, jednak nieraz się masturbowałam. Pobolewa mnie podbrzusze, a jak czytałam w internecie, to jest objaw ciąży. Czy mogę być w ciąży? – pytała edukatorów jedna z dziewcząt kontaktująca się z telefonem zaufania.

Według danych Głównego Urzędu Statystycznego w 2013 roku 15 tys. Polek poniżej 18 roku życia zaszło w ciążę. Wydaje się, że to dużo. Jednak jeszcze w 1990 roku nastoletnich mam było trzy razy więcej. Jak wynika z raportu Światowej Organizacji Zdrowia w tym niechlubnym rankingu Polskę wyprzedzają tylko nastolatki z Wielkiej Brytanii. W 2013 roku 27 tys. młodych Brytyjek urodziło dziecko.

Jak zauważają edukatorzy „Pontonu” dla młodzieży głównym źródłem wiedzy o seksualności jest grupa rówieśnicza i kultura masowa, często pornografia. Szczególnie młode dziewczęta podlegają ogromnej presji – według lansowanego w mediach modelu kobiecości, wartość dziewczyny zależy od jej atrakcyjności fizycznej oraz walorów i umiejętności seksualnych. W domu zaś słyszą, że seks łączy się tylko z niechcianą ciążą, a w konsekwencji zniszczonym życiem.

Byłeś świadkiem lub uczestnikiem zdarzenia? .

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (325)
Zobacz także