Polityka"Nie można budować pomników zbrodniarzom"

"Nie można budować pomników zbrodniarzom"

"Nie można budować pomników zbrodniarzom"
Źródło zdjęć: © PAP | Paweł Kula
04.11.2010 22:15, aktualizacja: 05.11.2010 10:05

21 listopada, w dniu wyborów samorządowych, wybierzemy władzę "na co dzień", ale także wyrazimy nasze poglądy - powiedział prezes PiS Jarosław Kaczyński podczas konwencji partii w Wołominie. Szef PiS skrytykował także politykę historyczną prezydenta Bronisława Komorowskiego, zarzucając mu, że buduje pomniki zbrodniczej armii.

Kaczyński stwierdził, że patriotyzm musi być nieustannie budowany. - Można powiedzieć, że to, co uczyniono w Ossowie, to jest dokładnie pójście w drugą stronę - powiedział, odnosząc się do mogiły żołnierzy Armii Czerwonej.

- To jest powiedzenie Polakom: wy tak naprawdę w żadnej sprawie, nawet wtedy, kiedy broniliście niepodległości, nie mieliście 100-procentowej racji, i trzeba czcić wszystkich, nawet tych, którzy łyżeczkami ludziom wyciągali oczy, po to, czy dlatego, że byli niewłaściwego pochodzenia społecznego - mówił.

-Taka była ta armia, której pomniki dzisiaj pan Komorowski buduje - powiedział. - To jest coś, co musimy zdecydowanie odrzucić. (...) Nie można budować pomników najeźdźcom, zbrodniarzom, to była zbrodnicza armia - powiedział Kaczyński.

Kaczyński tłumaczył, że w nadchodzących wyborach samorządowych Polacy wybiorą władze, które decydują o poziomie obsługi administracyjnej obywateli. - To jest ta władza na co dzień, (...) która rozdziela połowę środków publicznych, jakimi się w ogóle w Polsce dysponuje - zaznaczył szef PiS.

Podkreślił, że w Polsce samorząd dysponuje bardzo dużą władzą. - A więc podejmujemy decyzje ważne - mówił szef PiS.

Warto jednak - dodał Kaczyński - zastanowić się także nad "innym sensem" decyzji w wyborach 21 listopada. - Będziemy wyrażali także nasze poglądy w różnych istotnych sprawach naszego kraju - przekonywał. Według niego, "o pewnych sprawach", o których mówi się w Polsce zbyt mało, należy mówić także "w kontekście tych wyborów".

- Jesteśmy przed decyzjami, teraz już w trakcie podejmowania decyzji; to są decyzje władzy centralnej odnoszące się do dóbr narodowych, do tego co wspólne, co nasze, (...) Chodzi o lasy państwowe, energetykę, przemysł petrochemiczny. Chodzi o odpowiedź na pytanie, czy to ma pozostać wspólne, czy państwo ma mieć w dalszym ciągu nad tym pieczę, kontrolę albo jak w wypadku lasów państwowych po prostu 100-procentową własność, czy też mamy od tego odchodzić - mówił szef PiS.

Według Kaczyńskiego, uruchomienie procesu, który z czasem doprowadzi do prywatyzacji lasów "sensu stricto, czyli do tego, że nie będzie można do lasów, tak jak dziś po prostu wchodzić", sprawi, że Polacy będą "mniej wolni".

Jak mówił, Polska po latach dyktatury, odzyskała wolność po 1989 roku. - Dzisiaj z wolnością jest w Polsce nie najlepiej. Dziś kwestionuje się zupełnie wprost prawa opozycji - ocenił. Według niego, w naszym kraju "istnieje dziś problem wolności".

- Dzisiaj dochodzi do tego, że kiedy zamordowany zostanie przedstawiciel opozycji pan Marek Rosiak - jak twierdzi morderca, to ja miałem być celem, czyli szef najsilniejszej partii opozycyjnej - pierwszą reakcją partii rządzącej jest powiedzenie przez pana Niesiołowskiego, Czumę, panią Kidawę-Błońską: "kto sieje wiatr, zbiera burzę" - mówił Kaczyński.

- A co to w istocie oznacza? To oznacza, że się to zabójstwo usprawiedliwia(...) Więc z wolnością w Polsce jest źle, ale tych przykładów mamy bardzo wiele - mówił szef PiS.

- Bardzo często ludzie, którzy wyznają poglądy, tzw. niepoprawne albo popierając wprost PiS, w swoich instytucjach doznają różnego rodzaju przykrości, ostracyzmu, zdarza się, że im się ręki nie podaje. To są dzielni ludzie - powiedział szef PiS.

Podkreślił, że bycie po stronie opozycji nie powinno pociągać za sobą żadnych negatywnych konsekwencji. - Jeżeli ktoś prowadzi do tego, że takie negatywne konsekwencje są, to te zasady wolności, zasady polskiej konstytucji po prostu łamie. I to wobec niego powinny być wyciągnięte konsekwencje, a nie wobec tych, którzy z wolności korzystają - powiedział szef PiS.

Po wystąpieniu szefa PiS uczestnicy konwencji zaśpiewali mu 100 lat. Podczas konwencji rzecznik sztabu wyborczego PiS Jacek Sasin przedstawił liderów list PiS do Rady Powiatu Wołomińskiego. Są to: Piotr Uściński, Sylwia Matusiak, Marta Rajchert, Izabella Dziewiątkowska, Marek Szafrański, Grzegorz Mickiewicz oraz Janusz Czarnogórski.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (1450)
Zobacz także