Trwa ładowanie...
04-11-2006 17:10

Sushi z certyfikatem?

Japońskie Ministerstwo Rolnictwa myśli o
stworzeniu systemu certyfikatów dla japońskich restauracji za
granicą - pisze w internetowym wydaniu brytyjski dziennik
"The Independent".

Sushi z certyfikatem?Źródło: AFP
d1ootiw
d1ootiw

Ministerstwo poinformowało, że chce "szerzyć prawidłową japońską kulturę gastronomiczną" i "podnieść wiarygodność" japońskiej kuchni serwowanej zagranicą.

Wiele tzw. japońskich restauracji w obcych krajach serwuje "jedzenie, które odbiega od oryginału zarówno pod względem składników, jak i sposobu przygotowania" - uważa ministerstwo.

W ciągu ostatnich 10 lat w Wielkiej Brytanii jak grzyby po deszczu pojawiały się setki nowych restauracji podających sushi, tempurę i inne japońskie smakołyki, które - ku zgrozie japońskich turystów - japońskie były bardziej z nazwy niż jakości.

A Japonia szczyci się swoimi tradycjami kulinarnymi i bardzo surowym systemem licencyjnym.

d1ootiw

Żeby robić sushi z prawdziwego zdarzenia, trzeba szkolić się dwa lata, by umieć rozpoznać zapach, smak i jakość dobrej ryby, a żeby móc przygotowywać inne dania, trzeba mieć na to licencję. Jest ona niezbędna np. w przypadku sashimi z fugu - cieniutkich plasterków z podawanej na surowo z zielonym chrzanem wasabi i sosem sojowym pewnej trującej ryby (fugu to ryby z rodziny rozdymkowatych).

Japońskie ministerstwo ma nadzieję, że system certyfikacji wpłynie na poprawę jakości japońskich dań i przysłuży się japońskim firmom handlującym sosem sojowym, wodorostami nori i innymi japońskimi produktami żywnościowymi.

d1ootiw
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1ootiw
Więcej tematów