PolskaTusk: chcę przekonać PiS do głosowania przez Internet

Tusk: chcę przekonać PiS do głosowania przez Internet

12.03.2008 17:45, aktualizacja: 12.03.2008 20:09

Premier Donald Tusk zadeklarował, że PO nie będzie forsowała jakichkolwiek reguł wyborczych, które by ją faworyzowały. Zapowiedział też, że będzie chciał negocjować z PiS poparcie dla możliwości głosowania przez Internet.

Nie chcę, żeby Platforma budowała jakiekolwiek reguły wyborcze, które mogłyby ją faworyzować tylko dlatego, że ma dzisiaj dobre notowania - mówił szef rządu na konferencji prasowej w Sejmie.

W związku z tym - jak dodał - będzie nakłaniał do takich zmian, które służą przede wszystkim obywatelom i ułatwiają sam proces głosowania. Raczej będę chciał podjąć twarde negocjacje z PiS-em w sprawie internetowego głosowania - bo tutaj PSL nie jest niechętne - czy dwudniowego terminu głosowania, pełnomocników dla osób niepełnosprawnych, tak żeby frekwencja i komfort głosowania Polaków były większe - zadeklarował.

Prezes PiS Jarosław Kaczyński opowiedział się przeciw głosowaniu przez Internet. Jego zdaniem, głosowanie musi być decyzją poważniejszą niż kliknięcie myszką.

Dziennikarze pytali Jarosława Kaczyńskiego o jego wypowiedź, umieszczoną na stronie internetowej Prawa i Sprawiedliwości, która zbulwersowała wielu internautów.

Prezes PiS mówi tam m.in.: Nie jestem entuzjastą tego, żeby sobie młody człowiek siedział przed komputerem, oglądał filmiki, pornografię, pociągał z butelki z piwem i zagłosował, gdy mu przyjdzie na to ochota. Zwolennicy głosowania przez Internet chcą tę powagę odebrać. Dlaczego? Wiadomo, kto ma przewagę w Internecie i kto się nim posługuje. Tą grupą najłatwiej manipulować, sugerować na kogo ma zagłosować.

Jarosław Kaczyński przyznał na konferencji, że jego kontrowersyjna wypowiedź o pijących piwo i oglądających filmy pornograficzne internautach była częścią nie do końca autoryzowanego wywiadu, udzielonego w ogromnym pośpiechu. Pewnie bym to skreślił, gdybym był w stanie - mówił prezes PiS. Zastrzegł też, że nie miał zamiaru nikogo obrażać.

Tusk oświadczył, że wprowadzenie ułatwień w głosowaniu jest dla niego o niebo ważniejsze niż zmiana innych przepisów, w tym m.in. ordynacji do Parlamentu Europejskiego.

Źródło artykułu:PAP
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (0)
Zobacz także