Marek Jurek: państwo polskie powinno wspierać Kościół
Mimo że minęły już ponad dwa miesiące, od kiedy Stolica Apostolska poparła inicjatywę ustanowienia moratorium na wykonywanie aborcji, ani prezydent, ani rząd, ani posłowie nie kwapią się do podjęcia konkretnych inicjatyw, które wpisałyby się w to ze wszech miar godne poparcia przedsięwzięcie - pisze "Nasz Dziennik".
Gazeta rozmawia na ten temat z Przewodniczącym Prawicy Rzeczypospolitej, b. marszałkiem Sejmu Markiem Jurkiem. Zapytany czy spodziewa się pozytywnego odzewu, odpowiada, że ma nadzieję, że taki będzie - a przynajmniej powinien być. Wymaga to jedynie dobrej woli i wyobraźni moralnej.
Żyjemy w czasach napięcia pomiędzy cywilizacją życia a kontrkulturą śmierci - mówi polityk. Ale byłoby bardzo niedobrze, gdyby Polska, ojczyzna Jana Pawła II, wobec takiego apelu Stolicy Apostolskiej zajęła pozycję neutralną czy wyczekującą. Kiedy już Rzym się odzywa, trzeba udzielać mu wsparcia. Dlatego, że Polska powinna być państwem, które udziela wsparcia i zachęty Stolicy Świętej, Kościołowi i różnym autorytetom życia chrześcijańskiego w ich zaangażowaniu na rzecz obrony cywilizacji życia. Na pewno zaś Polska nie powinna być krajem, który zachowuje się tak, żeby te głosy były izolowane, pozbawione odzewu i zachęty do dalszych inicjatyw - podkreśla Marek Jurek. (PAP)