Szefowa prokuratury w Warszawie podała się do dymisji
Dziesięciu prokuratorów, pełniących funkcje kierownicze w warszawskiej prokuraturze, podało się do dymisji w proteście przeciwko naciskom kierownictwa w śledztwach. Zaraz potem resort sprawiedliwości poinformował, że do dymisji podała się szefowa Prokuratury Okręgowej w Warszawie Elżbieta Janicka a minister Ziobro tę dymisję natychmiast przyjął.
W komunikacie ministerstwa podano, że przyczyną dymisji szefowej warszawskiej prokuratury był "konflikt z niektórymi podwładnymi". Dymisja została przyjęta przez Prokuratora Generalnego Zbigniewa Ziobrę.
Konflikt dojrzewał: z prokuratury od pewnego czasu docierały sygnały, że prokuratorzy czuli naciski w sprawie niektórych śledztw. "Newsweek" podawał, że chodzi o śledztwo dotyczące byłego ministra sportu Tomasza Lipca, zatrzymanego pod zarzutem korupcji. Radio Zet twierdziło, że chodzi także o śledztwo w sprawie b. szefa MSWiA Janusza Kaczmarka.
Wśród prokuratorów, którzy złożyli dymisję, mają być: zastępca prokuratora okręgowego Ryszard Pęgal, prokuratorzy: Cezary Przasnek i Maria Kossakowska oraz rzecznik prasowy Katarzyna Szeska, a także sześciu kierowników działów.
Kto będzie następcą Janickiej w warszawskiej Prokuraturze Okręgowej? "Z uwagi na to, że Pani Janicka została wskazana do pełnienia tej funkcji przez Prokurator Apelacyjną, Prokurator Generalny oczekuje od Prokurator Apelacyjnej Marzeny Kowalskiej, którą darzy zaufaniem, wskazania kolejnego kandydata na stanowisko Prokuratora Okręgowego" - podał resort w komunikacie.